Wyłoniona w konkursie kandydatka na dyrektora Szkoły Podstawowej w Kraszewicach Renata Janicka dzisiaj (26 czerwca) złożyła w Urzędzie Gminy pismo, że z przyczyn osobistych rezygnuje z tego stanowiska.
Konkurs na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej w Kraszewicach ogłoszono 21 maja 2024 r. Zgłosiło się do niego dwoje nauczycieli: pracująca dotychczas w Szkole Podstawowej w Iwanowicach Renata Janicka i Maciej Zadka, który jest nauczycielem kraszewickiej szkoły.
W skład komisji konkursowej weszli przedstawiciele lokalnego samorządu, Kuratorium Oświaty, Rady Pedagogicznej, Rady Rodziców i Związku Nauczycielstwa Polskiego. Komisja, po zapoznaniu się z zaproponowaną przez kandydatów wizją kierowania szkołą wskazała na Renatę Janicką. 25 czerwca Wójt Gminy Kraszewice wydała zarządzenie w sprawie zatwierdzenia konkursu na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej im. Mariana Falskiego w Kraszewicach. Niespodziewanie dzień później przyszła dyrektor (stanowisko miałaby objąć z dniem 1 września 2024 r.) poinformowała Urząd o swojej rezygnacji.
- Potwierdzam, że dzisiaj (26 czerwca) pani Renata Janicka złożyła w Urzędzie pismo, że z przyczyn osobistych rezygnuje z funkcji dyrektora szkoły – mówi sekretarz gminy Paweł Uścinowicz. Sekretarz tłumaczy, że czeka w tej sprawie na opinie kancelarii prawnej, o sytuacji powiadomił też Kuratorium Oświaty w Poznaniu.
Co dalej? Sytuacja jest dość nietypowa i skomplikowana, jaka nie zdarzyła się chyba dotąd w naszym regionie. Nie można wykluczyć, że z przyczyn proceduralnych wójt będzie musiała dopełnić formalności i powołać Renatę Janicką na dyrektora i dopiero wtedy pani ta będzie mogła oficjalnie z niego zrezygnować. Na razie (do końca sierpnia) dyrektorem szkoły jest Robert Dziwiński. Być może z dniem 1 września wójt powierzy pełnienie tej funkcji jednemu z nauczycieli, równocześnie ogłosi nowy konkurs. Przepisy mówią bowiem wyraźnie, że dyrektor szkoły musi być wyłoniony w ramach konkursu.
4 1
Miała dosyć nagonki na swoją osobę,przez ludzi ze szkoły SP w Kraszewicach. Nikt nie może się się sprzeciwić koleżeństwu, rodziny zatrudnionej w Szkole Podstawowej w Kraszewice. Nikt normalny tego nie wytrzyma! A pani wicedyrektor już dawno powinna zakończyć karierę. Nie ważne jaki by był dyrektor szkoły to i tak ona podejmuje decyzję. A dyr szkoły tylko podpisuję dokumenty. Jeszcze tak zle w tej szkoleenie nie było. Machlojki,koniugacje rodzinne. Czas zglosić ,zająć się tym tematem wyżej. Jeśli jest ktoś zaszczuty to musi zrezygnować. Proste. Mafia SP w Kraszewicach - jak widać działała i nadal działa!!! Szkoda nowej pani Dyrektor, że została tak potraktowana, była najlepszą kandydatką według komisji.
2 2
Czy może pisze to Pani "Malina", która zgodnie z "Ustawą Kamilkową" została oddana pod nadzór służb za bicie swoich dzieci i z tego względu tak jej ta szkoła nie leży???
2 2
Sprawę zgłosiła sprawnie działająca szkoła a Pani super mama bitych dzieci nie potrafi zrozumieć??? Stop przemocy na dzieciach. Brawo dyrekcja SP Kraszewice! Nie
ma się co bać takich wpisów od ludzi używających sił wobec swoich dzieci.