Zamknij

KRASZEWICE: Sprzedali działkę za urzędem, bo... ,,bogata gmina to bogaci mieszkańcy’’

16:49, 20.06.2024 . Aktualizacja: 15:00, 29.06.2024
Skomentuj

Burzliwym określić można wspólne posiedzenia komisji kraszewickiej Rady Gminy. Radna Kędzia przekonywała, że budynek przedszkola wymaga remontu, wójt uznała jednak, że budynek jest nowy i nie wymaga prac remontowych. Różne stanowiska zaprezentowano też w sprawie funkcjonowania Ośrodka Zdrowia. Pytany, dlaczego ówczesna komisja budżetowa pozytywnie zaopiniowała wniosek o sprzedaż działki za Urzędem Gminy radny Gołdyn podkreślił, że ,,inicjatorem sprzedaży był pan wójt’’. I że komisja podjęła taką decyzję, bo ,,bogata gmina to bogaci mieszkańcy”.  Ręce opadają.

Podczas posiedzenia (11 czerwca) przedstawiony został raport o stanie gminy. – Ja funkcję wójta gminy objęłam w tym roku i tak naprawdę raport dotyczy działalności ówczesnego wójta – podkreślała Marta Pijanka.

TO JEST NIEPRAWDA

Do raportu odniosła się m.in. radna Elżbieta Kędzia, wskazując na zapis dotyczący wybudowanego w 2019 r. przedszkola. Napisano bowiem, że ,,budynek jest nowy i nie wymaga prac remontowych’’. – To jest nieprawda – oświadczyła radna. (…) – Wymaga gruntownych prac remontowych, bo od początku ten budynek nie spełniał warunków.

- Właściwie chodziło mi o to, że jest nowym obiektem. (…) Tam są usterki. Wymaga naprawy pewnych usterek – próbowała korygować zapis w raporcie wójt Pijanka.

BĘDZIE SIĘ STARAŁ

Wójt nie ukrywała, że podczas mającego miejsce dzień wcześniej zebrania sołeckiego w Kraszewicach (nowym sołtysem została Mariola Jastrzębska) poruszony został m.in. temat podstawowej opieki zdrowotnej na terenie gminy. – No niestety nie jest ona taka, jakiej mieszkańcy oczekują – przyznała. Poinformowała równocześnie, co wynika z rozmów z właścicielem kraszewickiego Ośrodka Zdrowia. – Pan 0wczarek zobligował się, prosiliśmy, daliśmy mu takie pół roku na to, aby poprawił funkcjonowanie tego Ośrodka, aby znalazł drugiego lekarza, w szczególności pediatrę – relacjonowała. - Żeby wzbogacił swoją ofertę, choćby nawet komercyjnie, ale aby ściągnąć tu jednak specjalistów, żeby poprawił funkcjonowanie tej całej przychodni. (…) Zobaczymy, zobowiązał się, że będzie się starał.

Wójt dodała, że wg zapewnień Piotra Owczarka dziś ,,tak naprawdę półtora lekarza jest’’, czyli jest nadmiar tego, co powinno być.  I że będzie rozmawiał w sprawie stomatologa w ramach NFZ, którego teraz w Kraszewicach nie ma. – Mówił, że pomoże nam tego stomatologa ściągnąć, tylko że nie zapewnił, że te świadczenia będą świadczone przez 5 dni w tygodniu – mówiła. – Może będą 2-3 dni w tygodniu i chcielibyśmy tutaj bardziej postawić na profilaktykę dzieci, czyli 80%, żeby dotyczyło dzieci, a 20% mieszkańców.

Radna Kędzia zwróciła jednak uwagę, że zgodnie z nową ustawą o opiece zdrowotnej nad uczniami, każde dziecko ma mieć zapewnioną w szkole profilaktykę zdrowotną oraz opiekę stomatologiczną. Ustawodawca nie podaje jednak źródła finansowania. Wójt przytaknęła. - Żeby chociaż te dwa dni w tygodniu gabinet stomatologiczny był dostępny dla mieszkańców – zminimalizowała oczekiwania.

- Generalnie my jako Urząd Gminy to tylko wynajmujemy ten budynek panu Owczarkowi, ale pod względem merytorycznym za funkcjonowanie Ośrodka odpowiada pan Owczarek i on ma za to płacone przez NFZ – wyznał radny Marek Golanowski. (…) – Gmina jest tylko wynajemcą tego budynku, a jaki lekarz tu będzie pracował, Gmina praktycznie nie jest w stanie nic zrobić. Tak to wygląda, aczkolwiek możemy naciskać jako przedstawiciele mieszkańców, aby ten poziom jakości usług wzrósł.

- Prawdą jest, że musi być zapewniona podstawowa opieka zdrowotna, a tą podstawową opiekę pan Owczarek zapewnia – poparł Golanowskiego radny Maciej Zawadzki.

- Ja myślę, że dobrze, że nie słyszą tego mieszkańcy – skwitowała te wypowiedzi radna Kędzia.

DLACZEGO TERAZ MILCZYCIE?

Kiedy omawiano wykonanie ubiegłorocznego budżetu, radny Jan Kędzia powrócił do tematu działki za Urzędem Gminy zwracając uwagę, że są tu ówcześni radni, którzy zagłosowali za jej sprzedażą. Kędzia przypomniał, że wójt zlecił wykonanie operatu szacunkowego na sprzedaż tej działki bez jakichkolwiek konsultacji z Radą.

Radny zwrócił się do nowej przewodniczącej rady (Barbara Nowak) i nowego przewodniczącego komisji budżetowej Macieja Zawadzkiego, którzy w kampanii wyborczej piętnowali to, co się stało, aby zabrali wreszcie głos w tej sprawie. – Dlaczego jest teraz taka cisza? – dziwił się Kędzia

- Ale my to stanowisko podtrzymujemy do dzisiaj – odpowiedziała Nowak.

BOGATA GMINA TO BOGACI MIESZKAŃCY

Kędzia zwrócił się do radnego Sylwestra Gołdyna, który w poprzedniej kadencji był przewodniczącym komisji budżetowej, która to wyraziła pozytywną opinię w tej sprawie, aby powiedział, na czym się opierali.

Gołdyn podkreślił, że ,,inicjatorem sprzedaży był pan wójt’’. – On to przedstawił na komisji budżetu i rozwoju gospodarczego - tłumaczył. – Komisja podjęła taką decyzję (…), bo bogata gmina to bogaci mieszkańcy… Ja teraz tłumaczę podejście komisji rozwoju – podkreślał. - Dlatego komisja poparła wniosek pana wójta. (…) A protesty to pojawiły się później, już po decyzji komisji. Nie było wcześniejszych konsultacji, komisja tak miała przedstawione, to była inicjatywa pana wójta Konrada Kuświka i komisja ten wniosek zaopiniowała pozytywnie – powtórzył.

WBREW SPOŁECZEŃSTWU

Kędzia przypomniał, że kiedy rada decydowała o sprzedaży, spytał wójta Kuświka czy posiada opinię z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, bo działka ta leży przy rzece. Radny Józef Olszewski poprawił go, że taką opinię powinny wydać Wody Polskie. – Wtedy odpowiedzi nie otrzymałem – podsumował.

Kędzia poinformował też, że jako członek komisji rewizyjnej jako jedyny z tego powodu był przeciwny wydaniu pozytywnej opinii w sprawie udzielenia absolutorium wójtowi gminy za 2023 r.

– To była niezasadna decyzja – przekonywał Jan Kędzia.

- Wbrew społeczeństwu – dodała Elżbieta Kędzia.

- Nikt z nas wtedy nie pomyślał… próbował się tłumaczyć Gołdyn.

I WY PODNOSICIE ZA TYM RĘKĘ?

Tłumaczenie Gołdyna spotkało się z ostrą reakcją ze strony radnej Elżbiety Kędzi. - Logicznie jak można zakład pracy wcisnąć w siedliska ludzkie – nie kryła oburzenia. - Ja już wczoraj na zebraniu mówiłam, że my ludzie jesteśmy ważniejsi niż zakład produkcyjny. Rozumiem, zakład produkcyjny jest, ale nie w miejscu historycznych siedlisk ludzkich. I wy radni podnosicie rękę za tym?! No przecież to się kłóci z zasadami, z logiką. I wokół Gminy, nawet patrząc na nią w tej chwili, to jest po prostu kompletna brzydota. Czy nie widzicie za oknem, co tam jest? No przecież wy patrzyliście na to 5 lat.  Zniszczyć brzeg rzeki Łużycy, zniszczyć historyczne siedlisko ludzkie, bo pieniądze, bo rozwój gminy? Ten zakład daje wielki rozwój gminy?! – punktowała Gołdyna.

Kędzia odniosła się też do wcześniejszych wypowiedzi w sprawie Ośrodka Zdrowia. – Mamy się tym nie zajmować, bo to jest pana Owczarka? – nie kryła zdziwienia. - My radni mamy się tym nie zajmować? Po to jesteśmy i po to jest władza. My mieszkańcy płacimy tej władzy, żeby załatwiała te sprawy. Ludzie, jak wy postrzegacie ten świat? Pieniądze to nie wszystko.

Zdrowie ludzkie jest wartością bezcenną – przekonywał Jan Kędzia. (…) - Wola społeczeństwa musi być ważniejsza od interesu jakiegoś przedsiębiorcy.

WINNI MIESZKAŃCY

Do dyskusji włączyła się wójt Pijanka. - Rada podjęła uchwałę, prawdopodobnie był to marzec 2023 roku, tak? – zwróciła się do radnego Gołdyna. - Nie pamiętam – odparł ówczesny przewodniczący komisji budżetowej, a dziś wiceprzewodniczący rady.

Wójt Pijanka tłumaczyła, że większość pracowników Urzędu tak naprawdę o sprzedaży tej działki dowiedziała się z sesji, na której podejmowano uchwałę w tej sprawie. – Niektóre osoby się dziwiły. Ówczesny pan wójt też się wtedy dziwił, że my jako pracownicy nie wiedzieliśmy - mówiła. (…) - Napisaliśmy pismo z prośbą do pana wójta o to, aby jeszcze raz przemyślał tę sprzedaż.

Pijanka przyznała, że pismo to skierowane było tylko do wójta, dlatego że ,,pan wójt gminy już zielone światło od rady miał, tak że Rada Gminy nie mogłaby cofnąć tej uchwały’’. - Mogłaby, ale już przyzwolenie pierwsze dała - uściśliła. (…) – Była taka propozycja, żeby pani sołtys (Anna Skraburska – przyp. red.) zrobiła zebranie – przyznała. Zebrania nie było, sołtys odmówiła tłumacząc, że chce ze wszystkimi żyć w zgodzie. Pijanka miała też żal do samych mieszkańców, że nie przyszli do wójta osobiście w tej sprawie. - Bo to też się odbiło szerokim echem w prasie lokalnej (Twój Puls Tygodnia – przyp. red.) Był pan redaktor, rozmawiał też z panem wójtem, mieszkańcy też się dowiedzieli – kontynuowała. - Ta działka jeszcze wtedy nie była sprzedana, sprzedana była dopiero jesienią, a to wszystko działo się kwiecień-maj. Jeżeliby mieszkańcy przyszli do wójta o zrobienie zebrania, o rozmowę, też może to potoczyłoby się inaczej. Wszyscy mamy do siebie pretensje, państwo macie pretensje do ówczesnej rady. Mnie też się ta sprzedaż nie podoba i też mam za oknem widok, jaki mam, ale sami mieszkańcy też nie przyszli. A to nie było wszystko było zrobione jakimś cichaczem, bo to w prasie lokalnej też było przedstawiane.

Innego zdania była przewodnicząca rady. – Jak ja siedzę w mediach społecznościowych, wierzcie mi, że ja o tej sprzedaży nie wiedziałam - skwitowała Nowak. (Materiały na ten temat ukazał się na portalu pulstygodnia.pl już 24 kwietnia 2023 roku https://pulstygodnia.pl/pl/11_wiadomosci/633_powiat-ostrzeszowski/33547_pracownicy-ug-i-mieszkancy-przeciwni-sprzedazy-polozonej-za-urzedem-dzialki.html oraz 3 maja https://pulstygodnia.pl/pl/11_wiadomosci/633_powiat-ostrzeszowski/33633_wojt-kraszewic-broni-decyzji-o-sprzedazy-dzialki-za-urzedem-gminy.html , a wcześniej na łamach Twojego Pulsu Tygodnia – przyp. red.).

- Ja nie mówię, że pan wójt chwalił się sprzedażą działki – ripostowała Marta Pijanka.

- Teraz możemy sobie tylko pogadać, tyle zostało – podsumował radny Olszewski.

- No ja nie wiem, czy my nie możemy coś zrobić – innego zdania była radna Kędzia.

- Tego już nikt nie cofnie – odparł radny Golanowski.

Radny Zawadzki podzielił opinię Jana Kędzi, że wójt dokonał podziału geodezyjnego działki bez poinformowania i uzgodnień z radą. - Czyli zarządził tym jakoby majątkiem prywatnym - dowodził. - I od tego trzeba zacząć. Później już się to potoczyło.

Zawadzki zwrócił też uwagę na to, jak na tego typu działania reaguje wielu mieszkańców gminy. - Ówczesny pan wójt wystartował do Rady Powiatu. Więc proszę sobie wyobrazić, na osobę, która wyprzedaje majątek ludzi głosuje ponad 300 osób (333 – przyp. red.), więc o czym możemy tutaj mówić -  nie krył zdziwienia.

NIE MA SŁUŻEBNOŚCI

Podniesiono też temat wyjazdu samochodów ciężarowych z usytuowanego na sprzedanej działce zakładu przez parking gminny. Zawadzki zawnioskował, aby postawić tam znak ograniczający tonaż do 3,5 t. Przegłosowano go jednogłośnie. – Ale czy w ogóle ten wniosek jest zasadny? – powątpiewała radna Kędzia, przekonując, że wyjeżdżające z zakładu samochody nie mają prawa przejeżdżać przez parking, bo przecież właściciel działki nie ma ustanowionej służebności i ma swój wjazd.

Radna złożyła wniosek o zakup działki od śp. Bartczaków, która znajduje się obok sprzedanej już działki. Pytała też, czy w ogóle ktoś płaci za tę działkę podatek do gminy.  – Jeszcze jest do uratowania kolejna część rzeki, która może być zaaneksowana, znając przebiegłość i chytrość… - nie skończyła.

 NADESZŁA CHWILA PRAWDY

- Nadeszła chwila prawdy – oświadczył radny Kędzia. – Na sesji (20 czerwca) będzie głosowanie nad absolutorium dla wójta gminy za wykonanie budżetu za 2023 r. Rozumiem, że będziecie głosowali zgodnie ze swoim sumieniem.

Wójt Pijanka podkreślała, że absolutorium co prawda jest udzielane za 2023 rok, ale jest udzielane obecnemu wójtowi. – W tej chwili wójtem nie jest Konrad Kuświk – podkreślała.

Golanowski dowodził, że ,,udzielenie absolutorium za rok 2023 jest przepustką do działania w roku 2024’’. - Konradowi (Kuświkowi) nic nie zaszkodzimy, jak go nie udzielimy - przekonywał.

- To byłoby bardzo krzywdzące dla obecnej pani wójt – mówiła radna Ilona Gabryś. (…) - Pani wójt będzie w tej sytuacji poszkodowana.

- Według pana jedyną nieprawidłowością jest sprzedaż tej działki? – zwrócił się do Kędzi Golanowski. Ten odparł, że nie tylko. – Ale wójt samodzielnie nie podejmował tej decyzji, tylko za zgodą Rady – bronił byłego wójta Golanowski.

Pod koniec obrad radna Aleksandra Błaszczyk złożyła wniosek, aby prezes Gminnej Spółki Wodnej przedstawił 20 czerwca na sesji informacje o stanie spółki. Kędzia dodał, że chodzi o zestawienie wykonywanych prac, jak były wykonane i z jakich środków były finansowane.   JUR

Protokół z sesji Rady Gminy (29 marca 2023 r.), podczas której radni wyrazili zgodę na sprzedaż działki znajdziesz TUTAJ: https://kraszewice.biuletyn.net/fls/bip_pliki/2023_05/BIPF5FBDDDA632D90Z/Xerox_Scan_17052023073151.pdf

JAK GŁOSOWALI wtedy radni?

ZA: Artur Chowański, Marcin Cichosz, Karol Golanowski, Sylwester Gołdyn, Paweł Ilski, Mirosława Kaminik, Jan Mamiak, Daniel Pyrgiel, Stanisława Zdych

PRZECIW: Jan Puchała, Jan Wojtaszek

WSTRZYMALI SIĘ: Małgorzata Broniecka, Jolanta Łuszczek

NIEOBECNI NA SESJI: Sylwia Kolenda

Radny Józef Wojtaszek przed glosowaniem wyszedł z sali.

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

MieszkankaMieszkanka

0 0

Zwykła prywata przy akceptacji głuchej i niemej racdy 19:07, 25.06.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

J23J23

0 0

Czy ten Pan Radcny Gołdyn wie, co mówi? Raczej nie. 19:43, 25.06.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

WIlkWIlk

0 0

Jak Pan Wójt im kazał to po co ta cała Rada. Tylko żeby diety brać a nie koniecznie myśleć bo Wójt kazał. 22:54, 25.06.2024


martamarta

0 0

Teraz pewnie sprzedają urząd gminy i przeniosą go do.... Now właśnie, gdzie? 14:43, 26.06.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

0 0

Zapewne na Koniec Świata ... 19:48, 26.06.2024



Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pulstygodnia.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%