Zamknij

Przewidywane ceny blachodachówek

10:28, 23.04.2024 art. sponsorowany Aktualizacja: 10:28, 23.04.2024

Dla tych, którzy planują budowę domu, ważną informacją jest zmiana cen poszczególnych produktów. Nie można rzetelnie i odpowiedzialnie zaplanować budowy bez prognozy kosztów i wydatków jakie poniesiemy. Kiedy musimy zaplanować budowę dachu, jednym z najważniejszych produktów będzie dla nas blachodachówka, której cena zmienia się przez fluktuacje cen energii, stali oraz przez wszechobecną inflację.

Czy ceny spadną, czy się podniosą? O tym trudno jest mówić z pewnością, ponieważ nawet analitycy nie mogą przewidzieć dokładnych zmian cenowych. Niektórzy twierdzą, że taniej nie będzie i błędem byłoby nie kupować, gdyż raczej czekają nas kolejne podwyżki. Inni twierdzą, że ceny jeszcze spadną. W tym artykule postaramy się powiedzieć kogo słuchać i dlaczego.

Drożyzna na rynkach

Wszystko zaczęło się w roku 2021, gdy pandemia odpuściła na tyle, żeby inwestorzy zaczęli odrabiać straty poniesione przez zamrożenie wszystkich prac. Zgodnie z zasadami gospodarki tak wielkie zapotrzebowanie przyczyniło się do wzrostu cen produktów, a także do wzrostu cen robocizny. Jednak był to też dobry moment by zaciągać kredyt na budowę domu, bo banki potrzebowały świeżych transakcji. Niestety po wybuchu wojny w Ukrainie w 2022 roku, odradzający się rynek budowalny znów musiał przejść zmiany, głównie w celu uniezależnienia się od surowców importowanych z Rosji. Wzrost cen surowców wynikał z braku towarów w magazynach i przerwami w dostawach. Musieliśmy również stawić czoła wzrostom cen energii i wędrującej ciągle ku górze inflacji. Przez to wszystkie materiały podrożały często nawet dwa czy trzy razy. Na przykład za stal zbrojeniową w roku 2022 musieliśmy zapłacić 300 procent ceny z 2020 roku. Koniec roku 2022 przyniósł małe obniżki cen, jednak nawet z nimi przeciętne koszty materiałów były nadal o jedną piątą wyższe od tych z 2021. Obecnie ceny wciąż rosną co jakiś czas – już co prawda nie tak drastycznie, ale niestety musimy odłożyć więcej pieniędzy na budowę domu czy remont dachu.

Czego możemy się spodziewać?

Rok 2022 przyniósł obniżenie cen materiałów m.in. pokryć dachowych, głównie dlatego, że początkowy wzrost liczby inwestycji opadł do normalnego poziomu i popyt na produkty i robociznę nie podwyższał dodatkowo cen. Spowodowane było to również odgórnym ograniczeniem liczby udzielanych kredytów i podwyższeniem stóp procentowych. Kryzys i inflacja zmniejszyły też popyt na mieszkania, więc deweloperzy nie spieszą się z nowymi projektami. Jednak na ceny materiałów – takich jak blachodachówki – wpływ mają koszty transportu i produkcji, które w najbliższym czasie nie ulegną zmniejszeniu. Na chwilę obecną ceny materiałów budowalnych są mniej więcej takie same jak pod koniec roku 2022. Firmy, na przykład Blachy Pruszyński, w większości nie zmieniały cenników przez cały rok. Czy tak zostanie? Sytuacja geopolityczna jest niestabilna, więc każda prognoza może za chwilę stracić na ważności. Jednak, jeśli nic nie zatrząśnie rynkiem, można spodziewać się wypłaszczenia cen i niewielkich, jeśli w ogóle, wzrostów.

(art. sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%