Zamknij

Znęcali się nad dzieckiem, bo płakało. 2-miesięczna dziewczynka z pęknięciem czaszki trafiła do szpitala

14:14, 02.01.2024 . Aktualizacja: 18:21, 06.01.2024
Skomentuj

Do szpitala w Kępnie z poważnym urazem głowy trafiła 2-miesięczna dziewczynka. Jej rodzice – 19-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna, mieszkańcy gminy Kępno – zostali zatrzymani. Prokuratura przedstawiła im zarzuty m.in. znęcania się nad dzieckiem i wniosła do sądu o ich tymczasowe aresztowanie.

Prokuratura Rejonowa w Kępnie wszczęła śledztwo w celu ustalenia przyczyny obrażeń powstałych u dwumiesięcznej dziewczynki. Dziewczynkę w sobotę (30 grudnia) wieczorem przywiozła do szpitala jej matka. Po zbadaniu, z uwagi na pogarszający się stan dziecka, u którego stwierdzono pęknięcie czaszki - podjęto decyzję o przewiezieniu jej wezwaną z Ostrowa Wlkp. karetką neonatologiczną do szpitala w Poznaniu. Stan dziecka określano wówczas jako ciężki. Szpital powiadomił równocześnie policję, która – podejrzewając, że dziewczynka mogła zostać pobita - zatrzymała rodziców dziecka.

Jak mówi prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, w sprawie został zabezpieczony medyczny materiał dowodowy w celu uzyskania opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej. Przesłuchano też personel medyczny, sąsiadów, jak i samych rodziców dziecka.

W ramach postępowania nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Kępnie dwojgu (19-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna) mieszkańcom podkępińskiej wsi w miniony wtorek zostały przedstawione zarzuty. - Prokurator zarzucił im, że w okresie pomiędzy 27 października a 30 grudnia 2023 r. znęcali się fizycznie i psychicznie nad nieporadną ze względu na swój wiek 2-miesięczną córką w ten sposób, że wobec płaczu dziecka wielokrotnie uderzali ją po głowie, po twarzy, rzucali, potrząsali, a także podduszali, w następstwie czego dziecko doznało obrażeń ciała, które w ocenie biegłych stanowią chorobę realnie zagrażającą jej życiu – mówi prokurator Meler.

Przesłuchani w charakterze podejrzanych częściowo przyznali się do stawianych im zarzutów, wskazując, że czynów tych dopuszczali się wobec płaczu dziecka.

- Mając na względzie surową karę grożącą za powyższy czyn (od 2 do 20 lat pozbawienia wolności) Prokurator Rejonowy w Kępnie wystąpił do Sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanych tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy – dodaje rzecznik.

W chwili oddawania tego numeru do druku nie była jeszcze znana decyzja Sądu. JUR      

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%