Dzisiaj około godz. 4.40 w nocy w Grabowie wybuchł pożar na terenie dawnego tartaku. Szacowane straty sięgają 3 milionów złotych, a uratowanie mienie oszacowano na około 7 milionów.
- Osoba zgłaszająca zauważyła pożar hali produkcyjnej na terenie dawnego tartaku - mówi mł. asp. Patryk Moś, rzecznik PSP w Ostrzeszowie. - Dyżurny Stanowiska Kierowania zadysponował na miejsce zastępy z JRG Ostrzeszów, a także z terenu gminy Grabów nad Prosną i sąsiednich gmin. Pierwszy zastęp zastał na miejscu zdarzenia halę produkcyjną o wymiarach około 40x15 metrów, w całości objętą pożarem. Istniało również zagrożenie dla sąsiednich budynków, dlatego przed dojazdem kolejnych sił i środków priorytetowym zadaniem była ich obrona.
Znaczącym zagrożeniem było także składowisko kilkunastu butli z gazem propan-butan, które znajdowało się w pobliżu ściany płonącego budynku. Po schłodzeniu butli, udało się je przetransportować w bezpieczne miejsce. W miarę przybywania kolejnych sił i środków zwiększano liczbę podawanych na pożar prądów gaśniczych - w sumie podawano ich 9, dzięki temu pożar udało się opanować po niespełna godzinie od przyjęcia zgłoszenia. Dalsze działania polegały na systematycznym przeszukiwaniu pomieszczeń i dogaszaniu wciąż silnego ognia. W końcowej fazie działań przystąpiono do rozbiórki elementów konstrukcji budynku, które mogły ulec zawaleniu oraz dogaszano pojedyncze zarzewia. Ze względu na prowadzone działania konieczne było także wyłącznie z ruchu na kilka godzin znacznej części drogi wojewódzkiej numer 449, na tę okoliczność policja wyznaczyła objazdy.
- W kulminacyjnym momencie w działaniach udział brało 11 strażackich zastępów liczących 46 strażaków. W działaniach wsparł nas również jeden zastęp z JRG Kępno - dodaje rzecznik. - Nasze działania trwały 5 godzin i 9 minut. Szacowane straty sięgają 3 milionów złotych, a uratowanie mienie oszacowano na około 7 milionów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pulstygodnia.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz