W miniony poniedziałek (13 lutego) około godz. 23.45 w Marcinkach kierująca peugeotem wjechała do przydrożnego rowu. 4 osoby doznały obrażeń ciała i zostały przewiezione do szpitala.
Autem podróżowała matka z trójką dzieci. - Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i przeprowadzeniu rozpoznania oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym - mówi kpt. Paweł Michalski, rzecznik prasowy KP PSP w Kępnie, która to jednostka zabezpieczała miejsce zdarzenia.
- W Marcinkach, na prostym odcinku drogi ekspresowej S8 kierująca peugeotem 43-letnia mieszkanka Wrocławia, najprawdopodobniej w wyniku zaśnięcia straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze uderzając w słupki drogowe, a następnie wjechała do przydrożnego rowu, gdzie pojazd dachował – mówi st. asp. Magdalena Hańdziuk, rzecznik prasowy KPP w Ostrzeszowie. - Z kobietą podróżowała trójka dzieci w wieku dziewięciu, ośmiu i sześciu lat. Uczestnicy zdarzenia zostali zaopatrzeni medycznie i przewiezieni przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Straty oszacowano na 60.000 zł. W akcji udział brały OSP Bralin, OSP Perzów, 2 JRG Kępno i JRG Ostrzeszów.
fot. PSP Kępno, PSP Ostrzeszów
ZOBACZ ZDJĘCIA ↓
0 0
Od kiedy S8 są Marcinki ????
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pulstygodnia.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz