24 lipca około godz. 2 w nocy w lesie w pobliżu Wygody Tokarskiej kierujący fordem uderzył w drzewo, po czym dachował. Trzy osoby zostały poszkodowane. Okazało się, że kierowca był pijany.

N miejsce zadysponowano 2 zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej z Ostrzeszowa. - Przybyłe na miejsce zdarzenia jednostki ochrony przeciwpożarowej zastały samochód po uderzeniu w drzewo znajdujący się na dachu poza drogą, w rowie. Trzy osoby poszkodowane przytomne znajdowały się poza samochodem - mówi mł. ogn. Tomasz Szmaj, rzecznik prasowy KP PSP w Ostrzeszowie.

Działania straży polegały na przeprowadzeniu rozpoznania i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Następnie udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej osobom poszkodowanym do czasu przybycia na miejsce służb medycznych. Lekarz pogotowia ratunkowego podjął decyzję o przewiezieniu poszkodowanych do szpitala.

- Kierujący fordem 23-letni mieszkaniec gm. Doruchów, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków na drodze zjechał na lewe pobocze, uderzył w drzewo w następstwie czego pojazd dachował - mówi st. asp. Magdalena Hańdziuk, rzecznik prasowy KPP w Ostrzeszowie.

Jak się okazało, sprawca zdarzenia był pijany - w wydychanym powietrzu miał ponad 1,1 promila alkoholu. Autem jechało także dwóch młodych (20 i 22 lata) mężczyzn, którzy również byli pod wpływem alkoholu. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitali w Ostrzeszowie oraz w Ostrowie Wlkp.

Straty materialne powstałe w wyniku zdarzenia oszacowano wstępnie na ok 20 tys. zł.