42-letnia kobieta zginęła, chcąc ratować tonącego syna, który wszedł do wody.
[FOTORELACJA]1210[/FOTORELACJA]
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 27 czerwca około godz. 17 w Parku Miejskim w Kaliszu.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano zastępy z JRG 1 i JRG 2 w Kaliszu z łodziami, OSP Kalisz-Lis, Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Konina oraz Oficera w dyspozycji Komendanta Miejskiego PSP w Kaliszu.
- Po dojeździe na miejsce pierwszych zastępów, od świadków zdarzenia uzyskano informacje, że do rzeki wpadło dziecko – chłopiec, któremu na pomoc rzuciła się kobieta będąca jego matką – mówi kpt. Tomasz Sobczak z KM PSP w Kaliszu. - Dziecku udało się wydostać
na brzeg o własnych siłach, natomiast kobieta zniknęła pod lustrem wody.
Strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu chłopcu, którego następnie przekazano pod opiekę przybyłego na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego. Równocześnie ratownicy ubrani w suche ubrania do pracy w wodzie oraz kamizelki ratunkowe rozpoczęli poszukiwania kobiety w rzece. - Po zwodowaniu łodzi ratowniczych systematycznie powiększano obszar poszukiwania – mówi kpt. Sobczak. - Po przybyciu na miejsce zdarzenia Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Konina do działania skierowano płetwonurka, który rozpoczął poszukiwania kobiety na dnie rzeki.
Po około 10 minutach nurek odnalazł kobietę i wspólnie z ratownikami wydobył ją na brzeg rzeki gdzie przekazano ją Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Obecny na miejscu zdarzenia lekarz stwierdził zgon 42-latki.
W akcji trwającej ok. 2 godzin brało udział 6 zastępów straży pożarnej (22 strażaków).
Zdjęcia: kpt. Tomasz Sobczak KM PSP Kalisz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz