Zamknij

Pijany 64-letni ostrzeszowianin zaatakował policjantów i ratowników medycznych

11:25, 09.06.2025 Aktualizacja: 11:36, 09.06.2025
Skomentuj

Pijany ostrzeszowianin, który w Rojowie wjechał do rowu, naruszył nietykalność cielesną policjanta i ratowników medycznych. Był wulgarny. Stanie przed sądem, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.   

8 czerwca o godzinie 15.10 funkcjonariusze ostrzeszowskiej komendy zostali skierowani do Rojowa, gdzie w rejonie marketu Dino doszło do kolizji drogowej.

- Na miejscu ustalono, że kierujący fordem 64-letni mieszkaniec Ostrzeszowa wjechał do przydrożnego rowu – mówi asp. sztab. Magdalena Hańdziuk, oficer prasowy KPP w Ostrzeszowie. Jak się okazało, był pijany. W wydychanym powietrzu miał ponad 1,7 promila alkoholu.

- Ponadto podczas wykonywanych wobec niego wewnątrz karetki czynności przez ratowników medycznych mężczyzna w wyniku napadu agresji naruszył ich nietykalność cielesną odpychając ich – dodaje asp. Hańdziuk. - Następnie naruszył nietykalność cielesną interweniującego funkcjonariusza, a następnie, używając słów wulgarnych, znieważył interweniujących wobec niego policjantów i ratowników.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu do dyspozycji prokuratora. Za atak na ratowników medycznych i policjantów grozi mu do 3 lat więzienia. RED

Fot. TPT

 

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%