Rada Gminy Kraszewice nieoczekiwanie wyraziła dzisiaj (28 marca) zgodę na wyodrębnienia w budżecie gminy na 2026 r. środków na Fundusz Sołecki. Wcześniej odrzuciła przygotowany pod obrady projekt uchwały o niewyrażeniu zgody w tej sprawie.
Najpierw wójt Marta Pijanka przedstawiła projekt uchwały, na mocy której kolejny już rok fundusz sołecki nie będzie w budżecie gminy wyodrębniony. – Rada gminy nie wyraża zgody na wyodrębnienie środków finansowych stanowiących fundusz sołecki w budżecie gminy na 2026 rok – odczytała jego sentencję. Załączone do projektu uchwały uzasadnienie można nazwać żadnym. Dowiedzieć się z niego można było jedynie, że Rada nie wyraża zgody, bo ma takie prawo.
Zanim projekt uchwały w tej sprawie został poddany pod głosowanie, głos zabrał radny Jan Kędzia, chcąc przekonać radnych do wyodrębnienia w budżecie gminy środków na fundusz sołecki, co wiązałoby się z nieprzyjęciem procedowanej uchwały. A że temat był niezwykle ważny, swoje wystąpienie miał zapisane na kartce. – Zwracam się po raz kolejny z wnioskiem o utworzenie w naszej gminie funduszu sołeckiego – wyznał radny, przypominając, że większość samorządów powiatu ostrzeszowskiego taki fundusz posiada. – Tym bardziej dziwi mnie fakt braku takiego funduszu na terenie gminy Kraszewice. Fundusz sołecki otwiera także drogę do pozyskania środków zewnętrznych z budżetu państwa w ramach zwrotu środków do 40 procent. Nie trzeba dodawać, że każde dodatkowe środki są niezwykle cenne dla mieszkańców naszej gminy. Mieszkańcy poszczególnych sołectw wiedzą najlepiej, jakie są potrzeby w ich otoczeniu i na jakie cele należy rozdysponować dostępne środki. (…)
Radna Elżbieta Kędzia chciała wiedzieć, jakie argumenty przemawiają za niewyrażeniem zgody na wydzielenie funduszu sołeckiego, bo w uzasadnieniu do projektu uchwały ich nie znalazła. Wójt Marta Pijanka odpowiedziała, że rozdzielenie ponad pół mln zł na poszczególne sołectwa nie pozwoli żadnemu z nich na zrealizowanie jakiejś większej inwestycji. – To nie są duże kwoty - mówiła. – Dlatego ja uważam, że lepiej te kwoty dołożyć jako wkład własny do jakiejś większej inwestycji, napisać wniosek i dodatkowe środki na to pozyskać.
Większość radnych było jednak innego zdania. Za niewyrażeniem zgody na wyodrębnienie z budżetu gminy na 2026 r. funduszu sołeckiego głosowało 6 radnych, przeciw było 7 a 2 wstrzymało się od głosu. Uchwałą nie została podjęta.
Nie wiedząc, co dalej w tej sytuacji zrobić, przewodnicząca rady Barbara Nowak zarządziła 5-minutową przerwę chcąc skonsultować się z radcą prawnym gminy.
Po przerwie poszerzono porządek obrad o dodatkowy punkt – projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na wyodrębnienie w budżecie gminy na 2026 r. funduszu sołeckiego. Ostatecznie zdecydowaną większością głosów Rada opowiedziała się za utworzeniem funduszu sołeckiego. JUR
JAK GŁOSOWALI RADNI
Za wyodrębnieniem funduszu sołeckiego:
Aleksandra Błaszczyk, Jan Kędzia, Barbara Nowak, Malwina Sobczak, Elżbieta Kędzia, Agnieszka Kubera, Robert Pilarczyk, Maciej Zawadzki
Przeciw wyodrębnieniu funduszu sołeckiego:
Sylwester Gołdyn, Ilona Gabryś, Paweł Ilski, Sylwia Kolenda
Wstrzymali się od głosu:
Józef Olszewski, Aleksander Szewczyk
SZACUNKOWY PODZIAŁ FUNDUSZU SOŁECKIEGO:
Mączniki – 35 tys. zł
Racławice – 44 tys. zł
Renta – 29 tys. zł
Jaźwiny – 43 tys. zł
Kraszewice I – 90 tys. zł
Kraszewice II – 45 tys. zł
Kraszewice III – 64 tys. zł
Głuszyna – 48 tys. zł
Jelenie II – 25 tys. zł
Jelenie I – 45 tys. zł
Kuźnica Grab. – 73 tys. zł
0 0
#uwagatvn