Przygotowali frytki, faworki i oponki i - tak jak ich prababcie – w maselnicy zrobiły masło. 1 lutego w Jaźwinach zorganizowano warsztaty kulinarne dla dzieci. Odbył się też I Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Sołtys Sołectwa Jaźwiny.

[FOTORELACJA]1872[/FOTORELACJA]

Takie atrakcje dla najmłodszych mieszkańców wsi przygotowali wspólnie Rada Sołecka, Koło Gospodyń Wiejskich i Ochotnicza Straż Pożarna w Jaźwinach. – Impreza ma nie tylko walor edukacyjny, ale przede wszystkim wspaniale integruje naszą wieś - mówi sołtys Marta Cegiełka.

Bezapelacyjnie dzieciaki pod czujnym okiem mam, tatusiów i babć, stanęły na wysokości zadania. Ich godna podziwu determinacja i kulinarne zacięcie sprawiły, że oponki, faworki i frytki ,,rozpływały się w ustach’’. Było też kwaśne mleko, swojski chleb i – prosto z maselnicy (niektórzy mówili kierzynka) – swojskie masło.

Pierwotnie miała to być zabawa choinkowa, ale z przyczyn losowych trzeba było zmienić plany. – wyznała przewodnicząca KGW Grażyna Kaźmierczak. - Zrobiliśmy to w taki sposób, żeby zachęcić dzieci, pokazać im, jak się robi frytki czy oponki, żeby same robiły. A atrakcją będzie robienie masła.

Fakt, współczesne pokolenie wie, że masło kupuje się w sklepie, jednak ich prababcie robiły je same, do czego służyła im maselnica. W Jaźwinach wyrabianiem masła zajmowali się dzieci i dorośli, dla jednych i drugich okazało się to nie lada przygodą i wyzwaniem. A efekt? Tak dobrego masła jeszcze nie jedli.

Wyniki Turnieju, którzy przeprowadzili miejscowi strażacy ogłosił ich naczelnik – dh Sławomir Kowalczyk.

 W kategorii junior młodszy pierwsze miejsce i Puchał Sołtysa zdobył Franek Korczyński, wśród juniorów starszych tryumfował Kewin Noweta, a wśród dziewcząt Michalina Broniecka. JUR

Maselnica (masielnica, maśniczka, maślniczka) – urządzenie do ręcznego wytwarzania masła. W Polsce stosowana w gospodarstwach wiejskich jeszcze w XX wieku.

[WIDEO]415[/WIDEO]