Nie chciał mandatu - postanowił dać policjantom ,,łapówkę"

Do policyjnego aresztu trafił 51-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego, który za odstąpienie od ukarania mandatem wręczył funkcjonariuszom ostrzeszowskiej drogówki korzyść majątkową.

Do zdarzenia doszło 21 stycznia w Giżycach. To tam o godzinie 8.50 funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli pojazd marki Audi, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 48 km/h.

51-letniemu mieszkańcowi powiatu kaliskiego okazano wykonany pomiar oraz poinformowano, że za popełnione wykroczenie zostanie na niego nałożony mandat karny w kwocie 1000 złotych oraz przypisane zostanie 11 punktów karnych. - Po tym jak kierujący usłyszał kwotę grzywny oraz ilość punktów poprosił funkcjonariuszy o odstąpienie od ukarania, jednak spotkał się z odmową – mówi asp. sztab. Magdalena Hańdziuk, oficer prasowy KPP w Ostrzeszowie.

Wówczas mężczyzna wysiadł z samochodu, a następnie wielokrotnie nagabywał funkcjonariusza dokonującego pomiaru do zmiany decyzji. Został on wtedy po raz kolejny pouczony o zachowaniu zgodnym z prawem. Jednak to nie poskutkowało.

Mężczyzna podszedł do radiowozu i przez uchyloną szybę od strony pasażera położył na przednim siedzeniu banknot o nominale 100 dolarów amerykańskich. - Widząc to funkcjonariusz poinformował sprawcę, że w tym momencie zostaje zatrzymany do dyspozycji prokuratora za popełnienie przestępstwa polegającego na wręczeniu korzyści majątkowej – dodaje asp. sztab. Magdalena Hańdziuk.

Po sprawdzeniu osoby w policyjnym systemie okazało się również, że wykroczenie polegające na przekroczeniu prędkości kierujący popełnił w tzw. recydywie, co skutkowało nałożeniem na niego mandatu karnego w kwocie 2000 złotych oraz przypisaniem 11 punktów karnych.

W związku z popełnionym przestępstwem kierującego doprowadzono do ostrzeszowskiej jednostki policji i umieszczono w policyjnym areszcie, a pojazd i banknot zabezpieczono.