KRASZEWICE: Budżet na miarę możliwości gminy

Dochody przekraczające 45.2 mln zł i wydatki na poziomie 44.2 mln. Tak w telegraficznym skrócie przedstawić można budżetu gminy Kraszewice na 2025 rok, jaki przyjęto jednogłośnie podczas czwartkowej sesji Rady Gminy. Nadwyżka budżetowa w kwocie 950.000 zł przeznaczona ma zostać na spłatę pożyczek i kredytów.

Jeśli chodzi o wydatki majątkowe, oscylować mają wokół 16,5 mln zł. W większości będą to jednak inwestycje, na które jeszcze za poprzedniej władzy samorządowej udało się pozyskać dofinansowanie zewnętrzne (głównie z Polskiego Ładu) i wtedy powinny zostać zrealizowane. Z różnych powodów tak się jednak nie stało.

W SPADKU

Sztandarową inwestycją tego budżetu wydaje się niezrealizowana w 2024 r. przebudowa ul. Wieluńskiej w Kraszewicach wraz z modernizacją infrastruktury wodno – kanalizacyjnej (koszt inwestycji to 3.145.841 zł), na którą Gmina pozyskała jeszcze w 2023 r. dotację z Polskiego Ładu w wysokości 2 mln zł. Inwestycja ta została jednak znacznie okrojona.

W spadku po poprzednim wójcie znalazła się też w nowym budżecie termomodernizacja kompleksu budynków Urzędu Gminy, Ośrodka Zdrowia i Policji (2.550.000 zł, w tym 2 mln to dofinansowanie z Polskiego Ładu). – Częściowo zadanie już zostało rozpoczęte – przyznała podczas wspólnego posiedzenia komisji rady gminy, podczas którego opiniowano projekt przyszłorocznego budżetu wójt Marta Pijanka. – Z uwagi na warunki pogodowe firma na razie wstrzymuje się z wymianą dachu i okien, czekają na ładniejszą pogodę. Czas mają do połowy roku.

W budżecie zabezpieczone zostały również środki (ponad 4 mln) na modernizację oczyszczalni ścieków w Mącznikach wraz z rozbudową infrastruktury kanalizacyjnej. Zadanie to również zostało dofinansowane z Polskiego Ładu kwotą 2,25 mln zł.

1,6 mln zł zapisano na zakup ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla OSP w Kraszewicach. – Spodziewamy się, że będzie na pewno droższy – nie ukrywała wójt Pijanka. Gros tych środków (1.360.000 zł) to pozyskane w poprzedniej kadencji środki zewnętrzne, pozostałą kwotę zabezpieczyć musi lokalny samorząd.

Blisko 1,3 mln zł przeznaczono na modernizację i przebudowę dworu w Kuźnicy Grab. Środki na ten cel pozyskano z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. To pierwszy etap planowanych prac.

Na modernizację stadionu sportowego w Kraszewicach zapisano 2.868.000 zł. Środki te w większości pochodzą z Polskiego Ładu. Tutaj prace są najbardziej zaawansowane i powinny się zakończyć wiosną 2025 r.

DROGI, ALE Z DOTACJĄ

Od pozyskania dodatkowych środków w trakcie roku uzależniono budowę czterech dróg - w pierwszej kolejności ul. Polnej w Kraszewicach. Na kolejne trzy: Jaźwiny – Żurawiniec, w Kuźnicy Grabowskiej do posesji nr 123 oraz Racławice – Renta (za budynkami) gmina chce pozyskać środki z Urzędu Marszałkowskiego z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Wiele wskazuje na to, że na pewno zrealizowana zostanie droga Jaźwiny – Żurawiniec.

NA STRAŻNICE

Po 100 tys. zł dotacji otrzymają jednostki OSP w Kuźnicy Grabowskiej (na wykonanie dokumentacji przebudowy garażu w strażnicy) i Głuszynie (rozbudowa strażnicy OSP).

- Głuszyna przymierza się do remontu, rozbudowy swojej strażnicy – mówiła wójt. - Wcześniejsze ustalenia z wójtem (Konradem – przyp. red.) Kuświkiem były takie, że gmina da dotację, natomiast nad całością inwestycji będzie czuwało OSP, które podejmuje się realizacji. W ubiegłym roku dostali jedną cześć (200 tys. zł), ale została zwrócona. I taka jest moja propozycja 100 tys. zł na przyszły rok, bo skoro już zaczęli coś robić, to żeby skończyli.

TOALETA I MONITORING

W centrum Kraszewic ma powstać ogólnodostępna toaleta (25 tys. zł), która zastąpi budzącego rozliczne emocje toytoya. 10 tys. (na dobry początek) przeznaczono na zagospodarowanie placu rekreacyjnego obok przedszkola, a 15 tys. na zainstalowanie monitoringu na Końcu Świata.

W projekcie budżetu zapisano również środki m.in. na docieplenie stropu w Agronomówce w Kuźnicy Grab. i wymianę dachu w budynku dawnej szkoły w Głuszynie.

W Kuźnicy Grab. zainstalowany też zostanie podświetlany znak STOP (33 tys. zł). Gmina zakupi też traktorek do koszenia trawy (13 tys.), a 10.000 zł przeznaczy na zakup i montaż garażu dla potrzeb Posterunku Policji.

WYZWANIEM KALISKA

Gmina musi się też zmierzyć z problemem wyremontowanej kilka lat temu ul. Kaliskiej w Kraszewicach, która po każdych opadach deszczu zamienia się w akwen. Co prawda na jej odwodnienie zapisano w projekcie budżetu na 2025 r. zaledwie 50 tys. zł, wszyscy mają jednak świadomość, że jest to kropla w morzu potrzeb i koszty będą o wiele większe. – To jest taka kwota wstępnie zabezpieczona – przyznaje wójt. – Muszę porozmawiać z kimś, kto zna się na tym i zrobi to dobrze. Pamiętajmy też, że ta droga jest na gwarancji i jeżeli przyjdzie nam to zrobić jakaś firma z zewnątrz, to tracimy tę gwarancję – dodaje.

ABSURD GONI ABSURD

Drugim marzeniem mieszkańców ul. Kaliskiej jest wymiana słupów elektrycznych. Chodzi też o ich lokalizację. Podczas sławetnego remontu drogi nie tylko zapomniano bowiem o skutecznym odwodnieniu, ale też zamiast pasa jezdni poszerzono chodnik. Wyszło jak wyszło. Teraz stojące wcześniej przy brzegu chodnika słupy energetyczne stoją niemal na jego środku. Jak mówią niektórzy, taka sytuacja. Rowerzyści cieszą się, że władza zafundowała im slalom gigant. Aż dziw, że nie pojawili się tutaj jeszcze dziennikarze z programu TV Turbo ,,Absurdy drogowe’’.

NIE WSZYSCY NARAZ

Podczas poprzedzającą sesję komisji radni wskazywali na kolejne, zgłaszane przez mieszkańców w ramach propozycji do budżetu inwestycje, w tym przede wszystkim drogi.

- Ta kadencja trwa 5 lat i w jednym roku wszystkich dróg nie zrobimy - studził ich oczekiwania przewodniczący komisji rolnictwa Marek Golanowski. – Ja wiem, że macie jakieś zobowiązania w kierunku swoich wyborców i chcecie coś zrobić, ale rozłóżmy to na kilka lat.

- Ale musimy od czegoś zacząć – apelował radny Jan Kędzia, który nie krył swojego niezadowolenia z faktu, że w projekcie budżetu pominięta została ul. Młyńska i do Pieruckiego w Kraszewicach.

- Wytłumaczcie swoim wyborcom, że zrobimy, ale będzie to trwało – kontynuował Golanowski.

- Ale jak 11 lat już tłumaczy – ripostowała radna Elżbieta Kędzia. JUR

WIĘCEJ: w kolejnym (7 stycznia 2025 r.) wydaniu Pulsu Tygodnia

fot. Podczas poprzedzającego sesję wspólnego posiedzenia komisji rady gminy większej dyskusji na temat budżetu nie było.