,,Jak tu jest tak co roku, to trzeba o tym pamiętać''. To jedno, zasłyszane w tłumie zdanie najlepiej oddaje atmosferę, jaka panowała na tegorocznych ,,Smakach Jesieni na Końcu Świata''.
Tego dnia (26 września) odbył się bieg na 5 km duktami leśnymi wokół stawu Łoza oraz marsz nordic walking na 5 km, w którym m.in. obok grupy Powsinogi Kraszewice i zawodników Kalisia Nordic Team wzięła także udział kilkudziesięcioosobowa grupa z Bełchatowa.
Gościom z województwa łódzkiego dopingował osobiście wiceprezydent miasta Dariusz Matyśkiewicz, który wspólnie z wójtem Kraszewic Konradem Kuświkiem posadzili w alei na Końcu Świata drzewko (dąb) symbolizujące przyjaźń między tymi samorządami. - My będziemy o niego dbać, ale wy musicie tu co jakiś czas przyjeżdżać, aby go doglądać - zastrzegł wójt Konrad Kuświk. JUR
WIĘCEJ: we wtorkowym wydaniu Pulsu Tygodnia
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pulstygodnia.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz