Z wielkim rozmachem zorganizowano tegoroczne ,,Smaki Jesieni na Końcu Świata''. Dopisała pogoda, na uginających się od jadła stołów królował ziemniak, nic więc dziwnego, że na Koniec Świata w gminie Kraszewice dotarły dzisiaj tłumy.
,,Smaki Jesieni na Końcu Świata'' to już cykliczna, ciesząca się coraz większą sławą w regionie impreza, na którą ściągają tłumy amatorów dobrej kuchni (przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich stoły uginały się od pysznych potraw, a i napitku nie brakowało), muzyki (na scenie zaprezentowały się chóry i zespoły z terenu powiatu ostrzeszowskiego, grupa Nicram oraz Orkiestra Dęta OSP Kraszewice) i sportowych zmagań, gdzie na na malownicze trasy na Końcu Świata wyruszyli tego dnia biegacze oraz miłośnicy nordic walking.
Placki ziemniaczane KGW Kuźnica Grabowska, zupa kartoflana na niemiecką nutę z Podkuźnicy, zaladki z Jaźwin, placuszki ziemniaczane z kaczką i żurawiną z Mącznik, babski gar z KGW z ul. Słonecznej w Kraszewicach, żelaźnioki z Głuszyny, knedle z Racławic, gzika z gorącym ziemniakiem z Renty, dyniowy kapuśniak z ul. Słonecznej w Kraszewicach, żurek z Jeleni II, gołąbki w sosie borowikowym z Jeleni I... Palce lizać. Kto nie był, niech żałuje.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz