Rolnicy z powiatu ostrzeszowskiego, między innymi z Kraszewic, Czajkowa i Grabowa nad Prosną, wzięli udział w blokadzie krajowej ,,jedenastki'' na rondzie w Strugach.

[FOTORELACJA]1495[/FOTORELACJA]

Paraliż na drogach rozpoczął się 9 lutego. Blokady mogą potrwać nawet do marca. Rolnicy podkreślają, że demonstrują przeciwko Brukseli, a nie polskiemu rządowi.

Ich postulaty ujęte zostały pod nieformalnym hasłem „Trzy razy stop”. Protestujący sprzeciwiają się ograniczaniu hodowli w Polsce, europejskiemu Zielonemu Ładowi (zbiorowi inicjatyw Komisji Europejskiej, które mają na celu osiągnięcie neutralności klimatycznej w Europie do 2050 roku) oraz importowi produktów rolnych z Ukrainy. Domagają się również stworzenia nowej, wspólnej polityki rolnej w miejsce założeń Zielonego Ładu.

- Zielony Ład to nic innego, jak ograniczenia produkcji i drastyczny wzrost jej kosztów – mówi Mariusz Jeziorny, rolnik z Kraszewic. – Nagle Komisja Europejska, chcąc pomóc Ukrainie, bezkrytycznie otworzyła granice nie myśląc, jaki to przyniesie skutek dla rolników innych państw, co spowodowało potężny wzrost kosztów produkcji, równocześnie pojawiła się dużo tańsza konkurencja. RED

[WIDEO]353[/WIDEO]

fot. Marek Smardz, Mariusz Jeziorny,