Na wieczną wartę odszedł druh Stanisław Stawski, ikona ostrzeszowskiego harcerstwa. Człowiek najwyższej próby. - My w harcerstwie mówimy: bo myśmy złu wydali bój. Te słowa chciałbym właśnie redakcji zadedykować – wyznał 20 lat temu przyjmując tytuł Człowiek Roku Powiatu Ostrzeszowskiego. Te słowa po dziś dzień znajdują się przy winiecie Twojego Pulsu Tygodnia jako przesłanie.

[FOTORELACJA]1154[/FOTORELACJA]

Był synem zamordowanego w Katyniu oficera Wojska Polskiego. – Wszystko zawdzięczam moim kochanym, niezapomnianym rodzicom – podkreślał.

Harcmistrz Stanisław Stawski był twórcą i wieloletnim komendantem słynnej ,,Watry'' działającej przy I Liceum Ogólnokształcącym, gdzie profesor Stawski uczył fizyki.

- Wielu z nas ostrzeszowskich harcerzy tyle dobrego mu zawdzięcza. Był dla nas jak ojciec. Stasiu, w tym namiocie pośrodku obozu mieszka Najwyższy. Czeka na Ciebie z herbatą. Będziemy tęsknić – napisał jego wychowanek, druh Paweł Biedziak.

Był też pierwszym laureatem tytułu Człowiek Roku Powiatu Ostrzeszowskiego, jaki Kapituła organizowanego przez naszą redakcję konkursu przyznała mu 20 lat temu, w 2003 r. – To nie tytuł Go dowartościowuje, ale to On doda splendoru temu tytułowi – podkreślano podczas uroczystej gali. (...) Za to, że jest i robi to, co robi...

Siedzący w jednym z ostatnich rzędów Stanisław Stawski, kiedy ogłoszono werdykt Kapituły Konkursu, z niedowierzaniem przecierał oczy. W sali rozległy się gromkie brawa, publiczność wstała z miejsc. – Nie wiem co powiedzieć – zaczął wzruszony. – Z radością, ale i ogromnym zażenowaniem i dużą dozą pokory przyjmuję to zaszczytne wyróżnienie. Są lepsi ode mnie, są osoby, które w życiu o wiele więcej dokonały, niż taki mierzący sobie 165 centymetrów człowieczek, jak ja...

Nam utkwiły też wtedy w pamięci słowa skierowane bezpośrednio do nas. – Chciałbym jak najserdeczniej podziękować, ale przede wszystkim pogratulować całej redakcji, że potrafili się tak profesjonalnie zakotwiczyć w środowisku, że potrafili we właściwy sposób spenetrować nasze ścieżki i bezdroża, że przecież tropią zło, a my w harcerstwie mówimy: bo myśmy złu wydali bój. Te słowa chciałbym właśnie redakcji zadedykować - wyznał.

Za te słowa jesteśmy wdzięczni, wtedy umieściliśmy je na pierwszej stronie, przy winiecie naszej gazety. I tak już zostało.

Panie Profesorze, Druhu Komendancie, przy innym ogniu, w inną noc do zobaczenia znów...

Jerzy Bińczak

redaktor naczelny

Uroczystości pogrzebowe odbędą się 27 maja. Msza św. rozpocznie się o godz. 13 przed Pomnikiem Harcerskim ,,Lilijka‘’ w Ostrzeszowie.

Szczegółowy program uroczystości: https://pulstygodnia.pl/pl/669_nekrologi/509_stanislaw-stawski.html

FOTOGALERIA ↓