OSTRZESZÓW: Kierowca – recydywista zatrzymany. Znów był pijany

W minioną środę dzielnicowy otrzymał informację dotyczącą nietrzeźwego kierującego, którym okazał się znany ostrzeszowskim policjantom mieszkaniec miasta, który już wcześniej dał się poznać m.in. jako ,,pogromca’’ hydrantu, płotu i znaków drogowych.

25 stycznia o godz. 8.40 Komenda Powiatowa Policji w Ostrzeszowie otrzymała zgłoszenie, że na terenie jednego z osiedli domów jednorodzinnych około godziny 07.25 doszło do uszkodzenia opłotowania posesji przez kierującego pojazdem, znajdującego się najprawdopodobniej w stanie nietrzeźwości.

- Skierowani na miejsce dzielnicowi nie potwierdzili treści zgłoszenia, natomiast w trakcie podejmowanej interwencji o godzinie 9.10 na ul. Marii Konopnickiej zatrzymali wskazaną przez osobę zgłaszającą skodę – mówi st. asp. Magdalena Hańdziuk, oficer prasowy KPP w Ostrzeszowie. - Przeprowadzona wobec 44-letniego mieszkańca Ostrzeszowa kontrola trzeźwości wykazała, że znajduje się on pod znacznym działaniem alkoholu. Urządzenie kontrolno-pomiarowe wskazało 1,05 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co daje ponad dwa promile.

Od kierującego trzykrotnie pobrano krew do badań. Mężczyzna – celem wytrzeźwienia - spędził noc w policyjnym areszcie.

Przypomnijmy, że już wcześniej mężczyzna ten będąc pod wpływem alkoholu wsławił się m.in. jako ,,pogromca’’ hydrantu, po jakimś czasie płotu i znaków drogowych. W tym przypadku jego obywatelskiego zatrzymania dokonały dwie mieszkanki powiatu ostrzeszowskiego.