Urodziła się 18 stycznia 1923 roku w domu na Końcu Świata, dzisiaj mieszka z jedną z córek w Ostrzeszowie. W minioną środę pani Marianna Krzywaźnia świętowała 100. urodziny.
Rodzina państwa Sibińskich, z której pochodzi pani Marianna, z Końca Świata przeniosła się do Brzazgał, mieszkali też w Kuźnicy Grabowskiej i w gajówce w Bełwinie, niedaleko miejsca, gdzie w 2021 roku wydobyte zostały pochodzące z czasów II wojny światowej szczątki niemieckiej rakiety V2. Kiedy wyszła za mąż za kowala Józefa Krzywaźnię, zamieszkała z mężem w Głuszynie, obok której położony jest Koniec Świata. Wspólnie doczekali się 4 córek, 9 wnuków i 11 prawnuków. Mąż pani Marianny zginał w nieszczęśliwym wypadku w kuźni. Od 2019 r. dostojna Jubilatka mieszka z córką Barbarą i jej rodziną w Ostrzeszowie.
- Babcia była krawcową, wszystkie jej prace cechowała niesamowita staranność – mówi Urszula Ceglarek. - Szyła fartuchy dla kobiet, koszule z flaneli dla mężczyzn… Robiła to głównie wieczorami, bo na co dzień pracowała w gospodarstwie. W jej domu do dziś stoi maszyna do szycia.
Z okazji 100. urodzin z życzeniami dla dostojnej Jubilatki pospieszyli m.in. burmistrz Ostrzeszowa Patryk Jędrowiak, jak i cała rodzina. My również przyłączamy się do tych życzeń. JUR
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pulstygodnia.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz