- Dożynki to czas radości i podziękowań: Panu Bogu za plony a ludziom za trud. To również czas refleksji nad tym, jak ważna jest ludzka solidarność i współdziałanie, aby było z czego dożynkowy chleb upiec i aby go sprawiedliwie podzielić - wyznał podczas tegorocznego święta plonów wójt Czajkowa Henryk Plichta.
Starostami niedzielnych dożynek byli Alicja Przezag z Mielcuch i Łukasz Wolski z Salamon. Oni to przekazali na ręce gospodarzy - księdza proboszcza Andrzeja Chrobaka i wójta Henryka Plichtę dorodne bochny chleba wypieczone z tegorocznej mąki.
- To wyjątkowy dzień, prastary obyczaj kończący żniwa głęboko zakorzeniony w polskiej kulturze i polskiej wsi, która zmieniała się na przestrzeni lat i wieków - wyznał wójt. Witając europoseł Andżelikę Możdżanowską odniósł się do pilotowanego przez nią programu rządowego dedykowanego do Kół Gospodyń Wiejskich. - Owoc swojej pracy może pani podziwiać w tych namiotach obok. 8 Kół Gospodyń Wiejskich zadbało o to, aby było czym poczęstować wszystkich gości - przekonywał.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pulstygodnia.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz