Nie żyje kierujący audi 21-letni mieszkaniec Wieruszowa, który dzisiaj rano zderzył się czołowo z kierującą renault, wiozącą dwójkę dzieci 32-letnią mieszkanką gm. Łęka Opatowska.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło dzisiaj (12 stycznia) przed godz. 6 rano w Siemianicach, na drodze krajowej nr 11.

Na miejsce zadysponowano zastępy z OSP Siemianice, OSP Łęka Opatowska, OSP Opatów oraz JRG Kępno, policję i zespoły ratownictwa medycznego. - Po dotarciu na miejsce pierwszych zastępów stwierdzono, że w zdarzeniu brały udział trzy samochody, którymi podróżowało 6 osób - mówi kpt. Paweł Michalski, rzecznik prasowy KP PSP w Kępnie. - Jako pierwsza na miejsce zdarzenia przybyła jednostka OSP Twardów (powiat jarociński), która wracała z serwisu pojazdu pożarniczego i jako pierwsza przystąpiła do udzielania pomocy poszkodowanym w wypadku.

- Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący audi 21-latek z Wieruszowa z nieustalonych na tę chwilę przyczyn znalazł się na lewym pasie jezdni i zderzył się czołowo z jadącym w przeciwnym kierunku renault, którym kierowała 32-letnia mieszkanka gminy Łęka Opatowska - mówi sierż. Rafał Stramowski, rzecznik prasowy KPP w Kępnie. Wraz z kobietą podróżowało jej 2 dzieci (12 i 13 lat). Z drugiej strony w renault uderzył jadący za nim volkswagen golf, którym podróżowało 2 mieszkańców gm. Bolesławiec (30 i 37 lat).

21-letni kierowca audi mimo podjętej reanimacji zmarł.  Kierująca renault i jej 13-letni syn z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.

fot. KPP Kępno