Przed nami dzień św. Marcina, co oznacza, że zajadać się będziemy w tym czasie przepysznymi rogalami. My w środę (9 listopada) odwiedziliśmy piekarnię Spółdzielni Rolniczo-Handlowej ROLNIK w Ostrzeszowie, aby zobaczyć, jak wypiekane są świąteczne rogale.
Wypiekiem rogali zajmowali się: panie Marzena i Krystyna oraz pan Krzysztof.
- Najpierw rozczyn z jajek, mleka, drożdży, cukru, cukier waniliowy, szczypta soli... – wyliczały panie z piekarni. - Nasze Rogale Marcina nadziewamy masą z białego maku z orzechami i bakaliami. Wszystko robione tradycyjnym sposobem i na naturalnych produktach, tu nie ma nic chemii. Serdecznie zapraszamy w czwartek już od godziny 6 rano do naszego sklepu na przepyszne rogale.
Rogale świętomarcińskie to rogale z ciasta półfrancuskiego z nadzieniem z białego maku. Tradycyjnie przygotowuje się je w Poznaniu i okolicach na 11 listopada z okazji Dania Świętego Marcina.
Od kilku lat, dla zachowania wyjątkowego i niepowtarzalnego smaku rogali świętomarcińskich, stosuje się proces potwierdzania ich jakości. Aby cukiernia mogła określać swoje rogale mianem "Rogala Świętomarcińskiego", musi otrzymać Potwierdzenie Prawa do wytwarzania Produktu Regionalnego chronionego Prawem Unii Europejskiej (uzyskać numerowane Świadectwo Jakości Handlowej), posiada prawo do posługiwania się europejską marką Produktu Regionalnego. Oryginalnych rogali szukać należy więc w miejscach, które uzyskały takie prawo i posiadają tego symboliczne potwierdzenie.
Co prawda ostrzeszowska piekarnia takiego certyfikatu nie posiada, ale śmiemy twierdzić, że smak wypiekanych tu rogali jest równie wyjątkowy i niepowtarzalny, co tych certyfikowanych. Żeby się o tym przekonać, wystarczy odwiedzić Dom Handlowy ROLNIK w Ostrzeszowie i zakupić marcińskie rogale. Palce lizać.
Wiesław Kaczmarek
1 0
Rogal marciński jest z ciasta półfrancuskiego, na maśle. Czy ktoś w mieście takie piecze? Ja z ostrzeszowskich piekarni takiego nie jadłam. Ale może jakąś pominęlam ...
0 0
Super. A rogale były przepyszne.
0 0
Byłam, kupiłam i nie zawiodłam się.
0 0
Teraz czekamy