Kilkudziesięciu przedsiębiorców, którzy prowadzą swoje firmy w obszarze, gdzie wprowadzona została Strefa Płatnego Parkowania w Ostrzeszowie oczekuje od władz miasta korekty szkodliwych dla nich ograniczeń. - To jest troszeczkę tak, panie burmistrzu, jak gdyby pan był krawcem i uszył dla nas cokolwiek, a my dzisiaj przychodzimy i mówimy, że niektóre elementy tego, co pan dla nas uszył nas duszą - mówiła podczas piątkowego spotkania z burmistrzem reprezentująca mieszkańców Grażyna Radek-Rogozińska.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pulstygodnia.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz