Zamknij

Sąd uniewinnił byłego przewodniczącego Rady od zarzutu kierowania pod wpływem alkoholu

18:35, 14.09.2024 . Aktualizacja: 19:29, 16.09.2024
Skomentuj

Sąd Rejonowy w Kępnie uniewinnił byłego przewodniczącego Rady Miejskiej, który rok temu pijany (3 promile) został zatrzymany przez kępińską policję, od zarzutu kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Uznał jedynie, że znieważył on policjantów, za co wymierzył mu karę grzywny. Prokuratura złożyła apelację.

Przypomnijmy, do zatrzymania ówczesnego przewodniczącego Rady Miejskiej doszło w niedzielę 13 sierpnia 2023 roku, a więc w dniu, kiedy to na kępińskim Rynku świętowano dożynki. O godzinie 22.50 policjanci otrzymali informację, że w Kępnie na ulicy Staszica kierujący volkswagenem uderzył w inny zaparkowany pojazd. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że 63-letni sprawca kolizji (mieszkaniec gminy Kępno) jest w sztok pijany. W wydychanym powietrzu miał ponad 3 promile alkoholu. Miał też znieważyć interweniujących funkcjonariuszy, używając wobec nich słów powszechnie uznawanych za obelżywe. Od mężczyzny pobrana została krew do badań, następnie został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań w Kaliszu.

Kończąc śledztwo prokurator oskarżył 63-latka o prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości (przemieszczając się z parkingu na drogę publiczną) oraz znieważenie policjantów. 25 lipca zapadł wyrok.

Sąd uznał, że oskarżony znieważył interweniujących policjantów, za co wymierzył mu karę grzywny w wysokości 3 tys. zł oraz nawiązki w wysokości 2 tys. na rzecz pokrzywdzonych policjantów. Równocześnie uniewinnił 63-latka od zarzutu kierowania pojazdem po drodze publicznej pod wpływem alkoholu.

Jak poinformował radio SUD rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. prokurator Maciej Meler, prokurator wniósł o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. - Zarzut apelacyjny dotyczy błędów w ustaleniach faktycznych – mówi rzecznik.

 Zdaniem prokuratury Sąd błędnie ustalił, że zajęcie miejsca kierowcy i zwolnienie mechanizmu hamulca ręcznego nie wyczerpało znamion prowadzenia pojazdu. - W ocenie prokuratury zebrane dowody, zeznania świadków i przeprowadzony eksperyment procesowy wskazują na to, że pojazd znajdował się w ruchu – twierdzi prokurator Maciej Meler. W ocenie prokuratury zwolnienie hamulca ręcznego, zajęcie miejsca za kierownicą i wprawienie tego pojazdu w ruch wypełnia kryteria „uruchomienia pojazdu”.

Wyrok nie jest prawomocny. Wiadomo, że Prokuratura złożyła apelację w tej sprawie. RED

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%