Dzisiaj (4 maja) o godz. 9 w trzech szkołach ponadpodstawowych w Ostrzeszowie rozpoczął się pisemny egzamin maturalny z języka polskiego na poziomie podstawowym. Potrwał on 170 minut. - Nie było ,,Lalki'' - cieszy się Kinga. Klaudia spodziewała się, że jeden z tematów będzie dotyczył postaw człowieka w obliczu trudnych sytuacji. – Ale nie było źle – wyznaje. - Ja pisałam o tym, co sprawia, że człowiek staje się dla drugiego człowieka bohaterem.
Z Dariuszem Grzesikiem, dyrektorem Zespołu Szkół Nr 1 im. Powstańców Wielkopolskich w Ostrzeszowie rozmawialiśmy 20 minut przed rozpoczęciem egzaminu. Okazało się, że w tym roku do matury przystępuje tutaj 97 procent tegorocznych absolwentów. – To są klasy czwarte, które kończą szkołę i są ostatnimi absolwentami zlikwidowanych parę lat temu gimnazjów – wyznaje. – Ponieważ egzaminy zawodowe są już za nami i ich wynik w tym roku był bardzo dobry, liczę, że jest to dobry prognostyk do tego, że uczniowie poradzą sobie też bardzo dobrze z egzaminem maturalnym.
Jak poszło?
- Spokojnie, myślę, że pierwszy dzień mogę zaliczyć do udanych – przyznał Marcin.
- I nie było ,,Lalki’’, z czego się bardzo cieszę – dodaje Kinga.
Zadowolona z pierwszego dnia egzaminów jest też Klaudia, choć – jak mówi - spodziewała się, że jeden z tematów będzie dotyczył postaw człowieka w obliczu trudnych sytuacji. – Ale nie było źle – wyznaje. - Ja pisałam o tym, co sprawia, że człowiek staje się dla drugiego człowieka bohaterem.
Żeby zdać maturę, należy uzyskać co najmniej 30 proc. punktów z przedmiotów obowiązkowych. Jeśli ktoś zdobędzie mniej niż 30 proc. punktów, może spróbować swoich sił w przyszłym roku.
Jutro egzamin z języka obcego. Zajrzymy tego dnia do Zespołu Szkół Nr 2, ale już dziś życzymy wszystkim ostrzeszowskim maturzystom powodzenia.
TEMATY Z JĘZYKA POLSKIEGO
W starej formule maturzyści otrzymali do napisania następujące wypracowanie oparte na "Panu Tadeuszu" i "Przedwiośniu":
W nowej formule do napisania było:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz