O wielkim szczęściu może mówić 18-latek, który w sobotnie przedpołudnie w Komorowie, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków na drodze stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Również w Olszynie kierujący samochodem osobowym 57-latek zakończył podróż uderzając w przydrożne drzewo.

Do obu zdarzeń doszło w sobotę (28 stycznia) w godzinach przedpołudniowych

O godzinie 9.35 dyżurny ostrzeszowskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze powiatowej w Komorowie.

- Z ustaleń skierowanych na miejsce funkcjonariuszy wynika, że kierujący volkswagenem 18-letni mieszkaniec gm. Mikstat po zakończonym manewrze wyprzedzania jadącego przed nim opla, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze wpadł w poślizg, a następnie zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w przydrożne drzewo – mówi st. asp. Magdalena Hańdziuk, rzecznik prasowy KPP w Ostrzeszowie.

Kierujący doznał ogólnych potłuczeń. Na miejscu wykonano czynności w kierunku art. 177 § 1 kodeksu karnego, tj. wypadku drogowego.

Niecałe pół godziny później, o godz. 10 na drodze powiatowej w Olszynie doszło do kolejnego, groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.

- Z ustaleń poczynionych na miejscu przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego wynika, że kierujący samochodem marki Puch 57-letni mieszkaniec gm. Ostrzeszów na prostym odcinku drogi, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków na drodze wpadł w poślizg, a następnie zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo – mówi rzecznik.

W pojeździe oprócz kierowcy znajdowała się pasażerka. Oboje trafili do kępińskiego szpitala celem diagnostyki i ustalenia obrażeń ciała,

fot. KPP Ostrzeszów