Oddział ginekologiczny będzie działał, położniczy (na razie) nie

W ostrzeszowskim Szpitalu nadal realizowane będą świadczenia ginekologiczne, natomiast praca oddziału położniczego – z uwagi na braki kadrowe – zostanie zawieszona na 6 miesięcy. 

O trudnej sytuacji kadrowej oddziałów ginekologicznego i położniczego pisaliśmy już wcześniej. Stało się tak w momencie, kiedy 5 zatrudnionych tu lekarzy nieoczekiwanie złożyło wypowiedzenia, chcąc zamienić oddział ginekologiczno-położniczy w Ostrzeszowie na podobny w Kępnie.

Sytuacja stała się na tyle trudna, że zgodnie z obowiązującymi procedurami nowa prezes Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia dr n. med. Agnieszka Kubot-Krawczyk oficjalnie powiadomiła Wojewodę Wielkopolskiego o zamiarze zawieszenia na okres 1 miesiąca pracy oddziałów.   

Sprawa zrobiła się głośna, prezes OCZ zapewniała jednak, że wspólnie z zastępcą ds. medycznych Bartoszem Strzeleckim robią wszystko, aby do zawieszenia tych oddziałów nie doszło.

- Sytuacja kadrowa w obszarze ginekologii uległa poprawie i umożliwia zabezpieczenie świadczeń ginekologicznych oraz funkcjonowanie części ginekologicznej szpitala – poinformowała dzisiaj (30 grudnia) podczas konferencji prasowej Agnieszka Kubot-Krawczyk.

Prezes wyznała, że od stycznia 2026 roku oddział skoncentruje się na realizacji zabiegów z zakresu ginekologii małoinwazyjnej, które zapewniają maksymalnie małoinwazyjny dostęp operacyjny, pozwalający jednocześnie osiągać skutecznie założone efekty lecznicze.

W ramach ginekologii małoinwazyjnej leczone mogą być m.in. nieprawidłowe krwawienia maciczne, zespoły bólowe podbrzusza, mięśniaki macicy, endometrioza, zaburzenia statyki narządów płciowych i wysiłkowe nietrzymanie moczu.

 - Zamierzamy stworzyć taką ofertę zabiegów ginekologicznych, która jest trudnodostępna w okolicznych szpitalach, tak by pozyskać pacjentki również spoza powiatu ostrzeszowskiego – podkreślała prezes. Dodała równocześnie, że w oddziale ginekologicznym wykonywany będzie pełen zakres procedur zabiegowych zakontraktowanych przez NFZ. Katalog proponowanych zabiegów to zarówno procedury jednego dnia, takie jak np. histeroskopia, kolposkopia, jak i operacje wykonywane metodą laparoskopową lub przezpochwową. – Zajmiemy się nowoczesnym leczeniem zabiegowym schorzeń uroginekologicznych stanowiących obecnie znaczący problem społeczny, takich jak wysiłkowe nietrzymanie moczu oraz obniżenie i wypadanie narządu rodnego – mówiła dr n. med. Agnieszka Kubot-Krawczyk.

Ten cel, jak mówiła, można uzyskać skupiając profesjonalną kadrę, infrastrukturę szpitalną oraz sprzęt medyczny najwyższej klasy, przy nowoczesnej organizacji procesu leczenia, prowadząc systematyczne akcje informacyjne.

Funkcjonować też będzie w pełnym zakresie poradnia ginekologiczno-położnicza.  

Nowym kierownikiem oddziału ginekologicznego będzie dr n. med. Łukasz Jagielski, jego zastępcą Sylwester Król. W zespole lekarskim znajda się również Łukasz Jankowski, Mariola Kruczkowska-Sarna i Paweł Sochacki.

Zarząd OCZ zapewnił, że nadal zamierza prowadzić działania rekrutacyjne i organizacyjne ukierunkowane na pozyskanie lekarzy do realizacji świadczeń w obszarze położnictwa noworodków, tak aby możliwe było przywrócenie pełnego zakresu działalności tych komórek organizacyjnych po upływie wskazanego okresu.

Pytana o protest, jaki miał miejsce przed szpitalem, prezes Kubot-Krawczyk wyznała, że każdy w naszym kraju ma prawo protestować, jak i zgłosić swoją kandydaturę w ramach ogłoszonego naboru. JUR