Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Oświadczenie Zarządu spółki Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia

. 18:46, 10.12.2025 Aktualizacja: 20:12, 10.12.2025
Skomentuj

Zarząd Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia wydał oświadczenie (zamieszczamy je poniżej), w którym m.in. odnosi się do zarzutów i półprawd, jakie pojawiły się w przestrzeni publicznej w kontekście decyzji o prawdopodobnym czasowym zawieszeniu pracy oddziału ginekologiczno-położniczego.  Swoje oświadczenie, będące odpowiedzią na publikację w Gazecie Wyborczej, wydali też sami lekarze.

Przypomnijmy, w opublikowanej 3 grudnia piśmie Zarząd Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia poinformował o możliwości czasowego (od 1 stycznia do 31 stycznia 2026 r.) zawieszenia działalności oddziałów: noworodkowego i ginekologiczno-położniczego w Ostrzeszowie.    

Jako przyczynę spółka podała fakt, że w ostatnim czasie pięciu lekarzy udzielających świadczeń ginekologiczno-położniczych bez jakichkolwiek wcześniejszych sygnałów dotyczących zakończenia współpracy złożyło wypowiedzenia umów, co – jak czytamy - w praktyce uniemożliwia zapewnienie bezpiecznej, całodobowej obsady lekarskiej na wymaganym poziomie i z zachowaniem obowiązujących standardów.

Na podstawie zawartego porozumienia, świadczenia dla pacjentek oraz noworodków z powiatu ostrzeszowskiego w zakresie ginekologii, położnictwa i neonatologii będą w tym czasie zapewnione przez Szpital w Ostrowie Wielkopolskim, zarówno w trybie nagłym, jak i planowym – zgodnie z obowiązującymi umowami z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Prezes Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia dr n. med. Agnieszka Kubot-Krawczyk zapewniała jednak w opublikowanym piśmie, że zarząd OCZ podejmuje intensywne działania mające na celu pozyskanie nowego personelu lekarskiego i utrzymanie ciągłości pracy oddziałów. Chcieliśmy wiedzieć coś więcej, ale mimo usilnych starań nie udało nam się skontaktować telefonicznie z panią prezes.  

Starosta ostrzeszowski Dariusz Świtoń podkreślał kilka dni temu, że sytuacja jest dynamiczna. - Trwają rozmowy, również z tymi lekarzami, którzy złożyli wypowiedzenia – dowodził. - Robimy wszystko, aby utrzymać Oddział Ginekologiczno-Położniczy w naszym szpitalu.

Lekarzy, którzy postanowili odejść z ostrzeszowskiego szpitala obowiązuje miesięczny okres wypowiedzenia, co wynika z zawartych z nimi kontraktów. – Stąd taka szybka reakcja ze strony zarządu, która jest prawnie wymagana – mówił starosta. – Robimy wszystko, aby zatrzymać tych lekarzy i utrzymać Oddział. Powtarzam, sytuacja jest dynamiczna, prowadzimy również rozmowy z lekarzami, którzy złożyli wypowiedzenia.  

A co, jeśli się nie uda? - zadaliśmy pytanie. – Pani prezes musi działać – przekonywał starosta. – Musi wtedy poszukiwać nowych lekarzy, do czego ją zobligowałem. Musi zrobić wszystko, żeby ten oddział pozostał. 

Jak można się było spodziewać, informacja przekazana przez zarząd OCZ wznieciła burzę. Do tematu odniosła się m.in. poseł Katarzyna Sójka. W internetowym, płatnym wydaniu Gazety Wyborczej pojawił się też artykuł sugerujący, że lekarze ci w Ostrzeszowie zarabiają ok. 100 tys. zł na miesiąc, a więc stawka, jaką zaproponowała im dyrektor SPZOZ w Kępnie Andżelika Możdżanowska najpewniej musi być jeszcze wyższa.

- Żeby przekonać lekarza, żeby podjął pracę na prowincji, w szpitalu powiatowym, trzeba go odpowiednio zmotywować - tłumaczy nam jeden z bacznych obserwatorów zawirowań kępińsko - ostrzeszowskich. - Zmotywować ich można tylko finansowo, bo przecież nie możliwością rozwoju pod bacznym okiem wysokiej klasy specjalistów czy pracą na bardzo dobrym sprzęcie. Proszę się więc nie dziwić, że często bywa tak, że lekarze szpitala powiatowego zarabiają więcej, niż ci w klinikach. 

Podsumowując, nie sposób nie zadać nasuwającego się wielu pytania. Zakładając, że oddział położniczo-ginekologiczny w Kępnie - jak wielokrotnie zapewniano - ma pełną obsadę lekarską, w jakim celu dyrektor Możdżanowska zamierza zatrudnić za  niemałe w końcu pieniądze kolejnych 5 lekarzy? JUR

 

 

Pojawiło się też oświadczenie lekarzy w tej sprawie.

Oświadczenie Lekarzy Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia 

W związku z opublikowanym w dniu 10 grudnia 2025 r. artykułem prasowym, w którym podano nieprawdziwe informacje dotyczące złożenia wypowiedzeń umów kontraktowych przez pięciu lekarzy Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia Sp. z o.o. z Oddziału Ginekologiczno-Położniczego do Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kępnie wskutek „nadmiernych żądań finansowych”, stanowczo i jednoznacznie zaprzeczamy tym twierdzeniom.

Informacje zawarte w artykule są fałszywe, niezweryfikowane i w sposób oczywisty naruszają dobre imię zarówno lekarzy, jak i placówki leczniczej w Kępnie. Sugestie, jakoby decyzje kadrowe miały wynikać z wygórowanych oczekiwań płacowych, są bezpodstawne, krzywdzące i sprzeczne ze stanem faktycznym.

Oświadczamy kategorycznie, że żadne działania ani decyzje personalne nie były, nie są i nie będą uzależnione od jakichkolwiek nieuzasadnionych żądań finansowych. Publikacja oparta na nieprawdziwych przesłankach wprowadza opinię publiczną w błąd i godzi w reputację szpitala oraz jego pracowników, a nade wszystko w dobro pacjentek.

Pragniemy nadmienić, że obecna Prezes OCZ Pani Agnieszka Kubot-Krawczyk mija się z prawdą twierdząc, że „lekarze postawili nas pod ścianą”. Decyzja lekarzy wynikała przede wszystkim z błędów i wygórowanych oczekiwań zarządczych nowej Prezes, jak również z braku perspektyw rozwoju. W OCZ Sp. z o.o. nigdy (!!!) żaden z lekarzy nie złożył wniosku o zwiększenie wynagrodzenia. Postawa Pani Prezes stanowi nieudolną próbę manipulacji opinii publicznej, wykreowaną wyłącznie na „przykrycie” wewnętrznych problemów kierowanej przez nią placówki. Nadto w publikacji została podana kolejna nieprawdziwa informacja, iż lekarze z Oddziału Ginekologiczno-Położniczego OCZ wyrażali chęć dalszej współpracy z Przyszpitalnianą Poradnią Ginekologiczno-Położniczą, lecz „dyrektorka się na to nie zgodziła”. Wskazujemy, że to Pani Kubot-Krawczyk naciskała wręcz na zapewnienie ciągłości świadczonych przez nas usług w Poradni Ginekologiczno-Położniczej i w tym zakresie wyrażaliśmy i wyrażamy nadal pełną otwartość na współpracę, a co ciekawsze nasze pacjentki, których bezpieczeństwo pozostaje najważniejsze, są nadal rejestrowane w grafiku wizyt na styczeń 2026 r.

Zupełnie na marginesie należy podnieść, że kuluary rozmów dotyczące naszego przejścia do NZOZ w Kępnie są objęte tajemnicą gospodarczą, zatem ani Pani Prezes Kubot-Krawczyk ani tym bardziej redakcja nie posiada wiedzy na ten temat. Zapewniamy, że jedyną i podstawową determinantą naszej decyzji był rozwój, zapewnienie pacjentkom dalszych świadczeń, realizacja zabiegów, efektywna współpraca z dyrekcją.”

Lekarze Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%