Zamknij

Rada Gminy nie chce powołania Gminnego Centrum Kultury w Kraszewicach

. 19:33, 29.09.2025 Aktualizacja: 23:07, 01.10.2025

Rada Gminy Kraszewice odrzuciła wniosek o uzupełnienie porządku obrad dzisiejszej (29 września) sesji o złożony przez Klub Radnych projekt uchwały w sprawie powołania i budowy Gminnego Centrum Kultury w Kraszewicach.

Wniosek formalny o włączenie do porządku obrad przygotowanego przez Klub Radnych (Elżbieta Kędzia, Józef Olszewski, Jan Kędzia, Aleksander Szewczyk i Marek Golanowski) projektu uchwały złożył przewodniczący Klubu Józef Olszewski, uzasadniła go radna Elżbieta Kędzia.

W tej sytuacji przewodnicząca Rady Barbara Nowak zarządziła głosowanie. Za głosowało 6 radnych, przeciw – 8, a 1 wstrzymał się od głosu.

Dlaczego grupa radnych uznała, że istnieje konieczność powołania i budowy Gminnego Centrum Kultury, w ramach którego funkcjonowałaby także nowoczesna Biblioteka?

M.in. dlatego, że Kraszewice są obecnie pustynią kulturalną, jedyną w powiecie gminą, gdzie nie funkcjonuje centrum kultury. Dlatego, że kilka lat temu ówczesny wójt Konrad Kuświk postanowił, że lokal, gdzie dotąd mieściła się Gminna Biblioteka Publiczna przekaże na rzecz mającego powstać Posterunku Policji, obiecał jednak mieszkańcom, że w najbliższym czasie wybuduje w Kraszewicach nową bibliotekę.  

Na obiecankach się skończyło. Nowa wójt Marta Pijanka robi bowiem co może, aby decyzję o budowie nowej biblioteki odciągnąć w czasie, tłumacząc, że Gmina ma teraz do sfinansowania wiele, dużych inwestycji, m.in. modernizację szkoły w Kraszewicach oraz przebudowę i modernizację dworu w Kuźnicy Grabowskiej, gdzie znajduje się Muzeum Elementarza. Więc - jak to mówił klasyk - ,,niech te Kraszewice’’ z tą swoją biblioteką (podobnie jak z drogą) poczekają.

To nic, że dzierżawiony przez Gminę lokal, gdzie obecnie mieści się Biblioteka, nie spełnia standardów. To nic, że znajdujące się w nim książki, kiedy się je przyniesie do domu, wydzielają dziwny zapach. To tylko książki, prawda? Przecież Biblioteka to nikomu niepotrzebny przeżytek, że przecież jest Internet. Najwidoczniej lokalni decydenci nie wiedzą, a może nie chcą wiedzieć, jak dziś wygląda i jakie spełnia funkcje nowoczesna Biblioteka. A szkoda.

Tymczasem włodarze innych gmin wychodzą ze zgoła odmiennego założenia. Dla nich Biblioteka czy dom kultury to nieocenione przybytki, na które dmuchają i chuchają, bo wiedzą, że to się w dłuższej perspektywie opłaca. U nich w gminach też realizuje się wiele dużych i ważnych inwestycji, co nie oznacza, że pozwalają sobie, aby po macoszemu traktować kulturę.

Takie Centrum to obiekt, gdzie obok zbioru książek, wypożyczalni i sali multimedialnej jest jeszcze miejsce na salę np. na 100-120 osób, w której odbywają się minikoncerty czy recitale, spotkania z ciekawymi ludźmi, np. podróżnikami, pisarzami czy artystami, jak również zajęcia pracowni tematycznych czy warsztaty. Takie centrum mogłoby też być miejscem promującym lokalną tradycję i kulturę, gdzie dbanoby też o rozwój amatorskiego ruchu artystycznego. 

A już grzechem byłoby nie znaleźć w nim miejsca dla niezwykłych zbiorów muzealnych pani Bożeny Zadki. To nasze przeszłość, nasze dziedzictwo… Przecież człowiek, żeby być kimś, musi być skądś. Właśnie to ,,skądś’’ byłoby sensem powstania takiej izby regionalnej.

I – co warto podkreślić – takie obiekty nie buduje się z własnych środków, bo gros z nich to zewnętrzne dotacje, podobnie jak w przypadku modernizacji Szkoły Podstawowej w Kraszewicach czy Muzeum Elementarza w Kuźnicy Grabowskiej.

TAK GŁOSOWALI RADNI

Wielką lekcją dla mieszkańców Kraszewic powinna być tabela, na której zaznaczono, który radny jak głosował.

Okazuje się, że nawet wśród członków Klubu nie wszyscy byli ,,za’’, bo radny Marek Golanowski wstrzymał się od głosu.

Przeciw w większości zagłosowali radni koalicji: przewodnicząca komisji kultury Aleksandra Błaszczyk z Kuźnicy Grabowskiej, Ilona Gabryś z Kuźnicy Grabowskiej, wiceprzewodniczący rady Sylwester Gołdyn z Kuźnicy Grabowskiej, Paweł Iłski z Jeleni, Sylwia Kolenda z Głuszyny, Agnieszka Kubera z Racławic, przewodniczący komisji budżetowej Maciej Zawadzki z Jeleni i - co wydaje się największym zaskoczeniem – Malwina Sobczak z Kraszewic.

ZA głosowali: Elżbieta Kędzia z Kraszewic, Jan Kędzia z Kraszewic, przewodnicząca rady Barbara Nowak z Jaźwin, Józef Olszewski z Kraszewic, Robert Pilarczyk z Mącznik i Aleksander Szewczyk z Kraszewic.  JUR

[FOTORELACJA]2319[/FOTORELACJA]

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%