Nie rok i 6 miesięcy, ale 3 lata ma spędzić w więzieniu sprawczyni tragicznego wypadku, do którego doszło 9 października 2023 roku nocą w Rogaszycach, w którym zginął 17-letni mężczyzna. To efekt apelacji, jaką do Sądu Okręgowego w Kaliszu złożyła Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim.
Wcześniej Sąd Rejonowy w Ostrzeszowie skazał 19-latkę na 1,5 roku więzienia, ośmioletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz obowiązek zapłaty nawiązki – po 50 tys. zł dla dwóch pokrzywdzonych. Taki wyrok został zaskarżony przez Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim, która domagała się podwojenia kary. 24 września Sąd Okręgowy w Kaliszu podzielił stanowisko oskarżyciela i wymierzył oskarżonej karę 3 lat pozbawienia wolności. Wyrok jest prawomocny.
- Kara pozbawienia wolności w tym wymiarze nie tylko spełni przesłanki w zakresie indywidualnego oddziaływania wobec oskarżonej, ale również w zakresie prewencji ogólnej i będzie przestrogą dla innych - mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Maria Siwek-Walczak.
Przypomnijmy, do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 9 października 2023 r. około północy na drodze krajowej nr 11 w Rogaszycach. Kierowane przez 19-latkę bmw wypadło z drogi, dachowało i stanęło w ogniu. Jadący z nią 17-letni mężczyzna wskutek odniesionych obrażeń zmarł. Do szpitala została przewieziona kierująca i drugi pasażer.
Okazało się, że jadący bmw chwilę przed zdarzeniem rejestrowali jazdę telefonem. Wiadomo, że jechali bardzo szybko. - Kierująca bmw umyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym – mówi prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.
Oskarżona przyznała się do winy, twierdziła jednak, że do szybkiej jazdy była podpuszczana przez jadących z nią kolegów. Sąd Rejonowy w Ostrzeszowie skazał ją na 1,5 roku pozbawienia wolności. Prokuratura uznała jednak, że kara jest zbyt niska, zważywszy choćby na fakt, że zachowanie 19-latki było skrajnie nieodpowiedzialne. RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pulstygodnia.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz