15 stycznia w kępińskim szpitalu miało miejsce oficjalne otwarcie gruntownie zmodernizowanej i wyposażonej w nowoczesny sprzęt pracowni endoskopii. - Proszę sobie przypomnieć czasy sprzed 20-30 lat, kiedy mieliśmy w domach kineskopowe telewizory 21-calowe, a dzisiaj prawie wszyscy mamy nowoczesne telewizory. To mniej więcej jest taka różnica – wyznał kierownik pracowni dr n. med. Marcin Mielczarek.

[FOTORELACJA]1850[/FOTORELACJA]

Dwa lata temu kępiński SPZOZ złożył wniosek do Ministerstwa Zdrowia na pozyskanie środków z tzw. Funduszu Medycznego. Był to projekt przeznaczony na modernizację szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, w ramach którego można było również wyremontować, przebudować i doposażyć pracownie diagnostyczne. W tej sytuacji w Kępnie obok modernizacji SOR postawiono też wyremontować i wyposażyć pracownię endoskopii. Na te dwa zadania SPZOZ otrzymał w sumie 4,5 mln, z czego na pracownię – 2,5 mln zł.

STAWIAMY NA JAKOŚĆ

Nowa pracownia to nie tylko super sprzęt, ale też bardzo dobre warunki dla pacjentów. Pracownia ma szatnię, poczekalnię, dwa niezależne gabinety: oddzielnie dla gastroskopii i oddzielnie dla kolonoskopii, a także komfortową salę wybudzeń. Poprawiły się też znacznie warunki pracy dla personelu. - I o tę jakość w tym szpitalu walczymy od wielu lat – podkreślała dyrektor SPZOZ w Kępnie Beata Andrzejewska. (...) Ta inwestycja ma przede wszystkim zwiększyć dostępność, zmniejszyć kolejki oczekiwania na te jakże istotne badania głównego i dolnego odcinka przewodu pokarmowego, zwłaszcza w kierunku profilaktyki nowotworu jelita grubego.

Dyrektor dziękowała wszystkim, którzy zaangażowali się w pozyskanie tych środków: nieobecnej byłej poseł Andżelice Możdżanowskiej, poseł Katarzynie Sójce (w czasie kiedy składany był wniosek poseł Sójka była ministrem zdrowia) i pracownikom szpitala.

- To jest naprawdę nowoczesna, piękna, bardzo dobrze wyposażona pracownia – przekonywał jej kierownik dr n. med. Marcin Mielczarek. - Dzięki temu sprzętowi będziemy też mogli być bardziej niezależni od nieprzewidywalnych wydarzeń losowych, które polegają najczęściej na uszkodzeniach czy awariach sprzętu, dzięki temu, że obok pracowni endoskopii mamy także nowoczesne myjki i dzięki zastosowaniu nowych technologii czas mycia i dezynfekcji aparatów jest krótszy, a tym samym nawet w wyniku jakiejś awarii pojedynczego aparatu nie będziemy musieli wyczekiwać tak długo, jak kiedyś na przygotowanie kolejnego i nie będzie opóźnień w badaniach.

CZEKI Z POKRYCIEM

Poseł Katarzyna Sójka wspominała, jak jesienią 2023 r. spotkali się przed szpitalem, aby przekazać symboliczne czeki na to zadanie. - Niektórzy wtedy mówili, że one są bez pokrycia, a dzisiaj wiemy, że one są z zupełnym pokryciem, one się realizują – mówiła, podkreślając równocześnie zaangażowanie ówczesnej poseł Andżeliki Możdżanowskiej. - To jest osoba, która z ogromnym oddaniem szarpała wszystko co można dla powiatu kępińskiego, a w szczególności dla szpitala w Kępnie - przekonywała. - Jej zaangażowanie w to, by każde środki tutaj trafiły było ogromne. Z tego miejsca chcę jej bardzo serdecznie podziękować za to, że wspólnie mogliśmy to realizować.

Wtórowała jej starosta Alicja Śniegocka, która przyznała, że w ciągu poprzedniej kadencji do kępińskiego samorządu, w dużej mierze dzięki zaprzyjaźnionym parlamentarzystom, wpłynęło ponad 100 mln środków zewnętrznych. – Ale dzisiejszy dzień to efekt naszej współpracy: samorządu powiatowego, rządu, a także gmin. Cieszę się z państwa obecności, bo myślę, że niejedna jeszcze inwestycja przed nami - podsumowała.

POCZĄTKI ENDOSKOPII

Doktor Bronisław Pazdyka przypomniał, że pierwszy endoskop, jaki znalazł się w kępińskim szpitalu został podarowany w końcówce lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, kiedy to zgłosił się do szpitala Włoch polskiego pochodzenia, który urodził się gdzieś w okolicy Kępna i swoje oszczędności na koniec aktywności zawodowej postanowił przeznaczyć na zakup sprzętu dla szpitala. – I tak otrzymaliśmy pierwszy gastrofiberoskop, wtedy to była rzadkość w szpitalach powiatowych . W 1991 r, po szkoleniu rozpoczęły się u nas badania gastroskopowe dla pacjentów szpitala - poinformował.

- Pierwotnie endoskopia mieściła się w małej sali na oddziale chirurgicznym przy starej sali operacyjnej. Mycie takiego endoskopu odbywało się przy pomocy strzykawki, takie były początki, dopiero później otrzymaliśmy z darów profesjonalną myjkę – tłumaczył Bronisław Pazdyka. (…) - Po szkoleniu w 1991 r. rozpoczęliśmy z doktorem Piotrem Napierałą pierwsze badania. Kolonoskop został zakupiony w 1995 r. Do nas dwóch po kilku latach dołączył doktor Witold Jeziorny, doktor Zdzisława Szymańska, potem doktor Rafał Gwóźdź, no i teraz doktor Marcin Mielczarek przejął pałeczkę. (…) Pierwszą pielęgniarką była pani Jadzia Marszałek, Irena Wardęga i panie Renata Szczepaniak i Aniela Udała.

EPOKOWA RÓŻNICA

- Porównując z tym, na którym pracowaliśmy do tej pory, sprzęt ten daje niesamowity komfort pracy, oceny, nie tylko wpływa na jakość, ale też na czas, który poświęcamy na badanie – podkreślał dr Marcin Mielczarek. - Proszę sobie przypomnieć czasy sprzed 20-30 lat, kiedy mieliśmy w domach kineskopowe telewizory 21-calowe, a dzisiaj prawie wszyscy mamy nowoczesne telewizory. To mniej więcej jest taka różnica.

Wykonawcą zadania była firma JOKPOL Józef Kołodziej. JUR